Reklama

Architektura - nagrody SARP

SARP przyznało doroczne nagrody. Budynkiem roku 2009 został wrocławski dom towarowy Renoma, a Honorową Nagrodę otrzymał Bolesław Stelmach

Publikacja: 12.12.2010 23:25

W nowej części wrocławskiej Renomy linie gzymsów odchylają się jak wachlarz, tworząc dynamiczną brył

W nowej części wrocławskiej Renomy linie gzymsów odchylają się jak wachlarz, tworząc dynamiczną bryłę

Foto: Rzeczpospolita, Krzysztof Smyk k.s. Krzysztof Smyk

Nie wiedzieliśmy, czy wolno nam ingerować w ikonę miasta, wybitny, skończony obiekt. Sama myśl była paraliżująca – mówi Zbigniew Maćków, architekt nagrodzony podczas sobotniej ceremonii w warszawskiej siedzibie SARP.

Zrealizowaną przez jego pracownię renowację i rozbudowę Renomy, przedwojennego domu towarowego braci Wertheim, wyróżniono właśnie prestiżową Nagrodą Roku 2009, przyznawaną za najlepszy obiekt architektoniczny w kraju. Modernistyczny zabytek projektu Hermanna Dernburga wraz ze swoim młodszym „kuzynem” stoi przy zbiegu ulic Świdnickiej i Podwale. Przez lata zaniedbywany, jak wiele dzieł z tamtej epoki, których świadoma prostota mylona bywała z przeciętnością, dziś jest przykładem twórczego dialogu z tradycją. Poziome pasy okien i okładziny ze złotych płatków na fasadzie z 1929 roku znalazły nowoczesną odpowiedź w postaci gzymsów w nowym budynku, tworzących dynamikę bryły.

– Całe szczęście, że modernistyczne obiekty w Polsce, odkrywcze i nowatorskie, tracą powoli rogi, które im przez lata doczepiano, mówiąc, że to zdehumanizowana, nieludzka architektura – dodaje Maćków.

Podczas sobotniej uroczystości wręczono też Honorową Nagrodę SARP, przyznawaną za całościowy dorobek i wybitne zasługi dla architektury. W tym roku otrzymał ją Bolesław Stelmach m.in. za... Chopina.

Stelmach jest autorem powstałych w tym roku Centrum Chopinowskiego w Warszawie oraz nowych budynków w muzeum kompozytora w Żelazowej Woli. W obu widać jego styl, powściągliwość środków wyrazu i nacisk na detal. W Centrum – niezwykłą grę surowych betonowych faktur. W Żelazowej Woli – architekturę skromną, która prawie się dematerializuje, z szacunku dla otoczenia stara się być dla niego lustrem.

Reklama
Reklama

Podczas uroczystości Stelmach podkreślał, jak ważna jest rola architekta w lokalnych społecznościach, bezbronnych wobec presji inwestorów: – Tylko my, architekci, możemy się przeciwstawić bezdusznej machinie, która z małych miejscowości chce wyciągnąć każdą złotówkę, tylko my możemy sprawić, by wartości kulturowe tych ośrodków nie zniknęły. Nagrodę odbieram jako afirmację moich lokalnych działań.

Kultura
Nagroda Turnera dla artystki w spektrum autyzmu. Dzięki Nnenie pęknie szklany sufit?
Kultura
Waldemar Dąbrowski znowu na czele Opery, tym razem w Szczecinie
Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Materiał Promocyjny
Bankowe konsorcjum z Bankiem Pekao doda gazu polskiej energetyce
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama