Miłośnikom hip-hopu przedstawiać ich nie trzeba, potencjał imprezowy mają zaś taki, że zmusiliby do żywiołowych reakcji nawet miłośników shoegaze’u i ambientu.
[wyimek] [link=http://blog.rp.pl/zkulturanaty/2010/09/03/z-kultura-na-ty/]Z Kulturą na Ty! - poleć swoje wydarzenie kulturalne[/link][/wyimek]
Początkowo nic nie zapowiadało scenicznego dynamitu. Vadim był na Wyspach artystą niszowym, koncentrował się na tworzeniu abstrakcyjnej muzyki miejskiej, łącząc inspirację klasycznym rapem z kompozycjami prekursorów trip-hopu. Składało się na to hermetyczną, dobrą raczej do podziwiania niż zabawy całość. Ale po pierwsze ludzie z wiekiem tonują swój radykalizm, a po drugie Vadim z końcem lat 90. ubiegłego wieku poznał późniejszą żonę Yarah Bravo. Mając przy boku osobę tak pełną energii i wdzięku, nie sposób zwieszać nosa na kwintę.
Dwójka uzupełnia się niemal idealnie. „Daddy Vad” imponuje precyzją charakterystyczną dla profesjonalnych didżejów, ogromnym osłuchaniem i bardzo szerokim, w ostatnich latach obejmującym nawet reggae, dub i funk gustem muzycznym. Yarah to giętkie ciało, język giętki i ostry jak na charyzmatyczną raperkę przystało, a do tego olbrzymie serce dla publiczności.
[ramka][b]Otwarcie Ósmego Dnia Tygodnia: DJ Vadim i Yarah Bravo[/b], ul. Czerska 12, Warszawa, bilety: 30 – 40 zł, rezerwacje: tel. 22 826 02 69, piątek (11.02), godz. 21[/ramka]