Recenzja książki - Matka Polka

Matka Polka nie jest drobna, o nie. Jest po prostu duża. Ma długie nogi i długie ręce. Nos też ma spory, ale nie haczykowaty.

Publikacja: 04.04.2011 07:00

Recenzja książki - Matka Polka

Foto: Materiały Promocyjne

Na wielkich stopach nosi zawsze stare, sfatygowane trampki, nawet zimą. Najciekawsze jest to, że przez dwa lata studiowała potworystykę na uniwersytecie w Salamance. No i jej zęby...

Bo matka Polka (właściwie to chłopiec ma na imię Apolinary) jest wampirzycą. Taką zupełnie zwyczajną, z potwornym błyskiem w oku i burzą rudych loków na głowie. Jest oddana rodzinie. I pobratymcom. Do tego stopnia, że oczyszcza wszystkie gry komputerowe kolegów Polka z wszelkich potworów, okropnych stworów i wampirów. Martwi się, że ciągle ktoś do nich strzela. A to niepoprawne politycznie. Nietolerancyjne. W zamian kupuje gry, w których chłopcy mogą rządzić imperium, budować miasta, albo ścigać się samochodami.

Zuzanna Orlińska w swej książce „Matka Polka" świetnie, naprawdę gładko i przekonująco, miesza fikcję rodem z horrorów i gier komputerowych z codzienną rzeczywistością. Oba światy funkcjonują tu nawet nie tyle równoległe, co jednocześnie. Są nierozerwalnie splątane ze sobą. Jak w główce z wyobraźnią kilkuletniego chłopca rozmiłowanego w opowieściach pełnych strachu. Tu jednak prócz strachu jest też dobre przesłanie.

Polecam. (dla dzieci 7+)

„Matka Polka"

Zuzanna Orlińska

Wydawnictwo Akapit Press

Łódź 2011

Na wielkich stopach nosi zawsze stare, sfatygowane trampki, nawet zimą. Najciekawsze jest to, że przez dwa lata studiowała potworystykę na uniwersytecie w Salamance. No i jej zęby...

Bo matka Polka (właściwie to chłopiec ma na imię Apolinary) jest wampirzycą. Taką zupełnie zwyczajną, z potwornym błyskiem w oku i burzą rudych loków na głowie. Jest oddana rodzinie. I pobratymcom. Do tego stopnia, że oczyszcza wszystkie gry komputerowe kolegów Polka z wszelkich potworów, okropnych stworów i wampirów. Martwi się, że ciągle ktoś do nich strzela. A to niepoprawne politycznie. Nietolerancyjne. W zamian kupuje gry, w których chłopcy mogą rządzić imperium, budować miasta, albo ścigać się samochodami.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"