Niedźwiedzie i wilczyca zmienią opiekunów

Ponad pół tysiąca zwierząt ze schroniska w Korabiewicach dostanie nowych opiekunów. Żąda tego prokuratura, która właścicielce placówki wydała zakaz opieki nad zwierzakami

Publikacja: 18.11.2011 03:54

Niedźwiedzie i wilczyca zmienią opiekunów

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Schronisko w Korabiewicach należy do największych w Polsce. Prowadzi je Magda Szwarc, która przygarnęła nie tylko bezpańskie psy i koty, ale też dzikie zwierzęta. Teraz są tam np. dwa niedźwiedzie i wilczyca. Nikt nie wie, ile dokładnie jest tam czworonogów. Według wstępnych szacunków ok. 500.

Na początku roku media, w tym i „Życie Warszawy", opisały tragiczne warunki panujące w placówce. Azyl był przepełniony, zwierzęta zaniedbane.

– Już w kwietniu został skreślony z listy schronisk – informuje Paweł Meyer, zastępca Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii.

Prokuratura w Żyrardowie wszczęła postępowanie w sprawie zaniedbań. We wrześniu postawiła właścicielce zarzuty niezapewnienia właściwej opieki zwierzętom. Teraz Magda Szwarc dostała postanowienie prokuratury o zakazie opieki nad zwierzętami.

– Czworonogi powinny mieć innych opiekunów  – mówi Bogusław Piątek, szef żyrardowskiej prokuratury.

– 4 listopada powiatowy lekarz weterynarii wnioskował o odebranie z tego miejsca zwierząt – dodaje Paweł Meyer.

Kto powinien więc zająć się podopiecznymi z Korabiewic? Wczoraj w tej sprawie odbyło się spotkanie u wojewody mazowieckiego. – Ustaliliśmy, że zwierzęta nie będą zabierane z Korabiewic, ale dostaną nowych opiekunów z fundacji Viva! oraz Pogotowia dla Zwierząt w  Trzciance – mówi prokurator Piątek.

– Decyzja o przejęciu schroniska zapadnie w ciągu kilku dni. Dopiero wtedy będziemy wiedzieli, ile jest tam zwierząt, bo zostaną one zachipowane

– informuje Wioleta Malowaniec z urzędu gminy w Puszczy Mariańskiej.

Urzędnicy nie ukrywają, że  moment przejęcia tego obiektu może spotkać się z oporem ze strony właścicielki. Tymczasem prokurator Bogusław Piątek deklaruje, że osobiście będzie mediował w tej sprawie.

Wczoraj z właścicielką placówki Magdą Szwarc nie udało nam się skontaktować, nikt nie odbierał telefonu.

Czytaj Życie Warszawy On Line

Schronisko w Korabiewicach należy do największych w Polsce. Prowadzi je Magda Szwarc, która przygarnęła nie tylko bezpańskie psy i koty, ale też dzikie zwierzęta. Teraz są tam np. dwa niedźwiedzie i wilczyca. Nikt nie wie, ile dokładnie jest tam czworonogów. Według wstępnych szacunków ok. 500.

Na początku roku media, w tym i „Życie Warszawy", opisały tragiczne warunki panujące w placówce. Azyl był przepełniony, zwierzęta zaniedbane.

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem