Na wiosnę świat rozpoczyna nowe życie. Niestety z człowiekiem sprawa nie zawsze jest taka prosta jak w wierszu Juliana Tuwima:
Jeszcze w polu tyle śniegu,
Jeszcze strumyk lodem ścięty,
Aktualizacja: 23.03.2012 21:50 Publikacja: 23.03.2012 21:50
Foto: AFP
Na wiosnę świat rozpoczyna nowe życie. Niestety z człowiekiem sprawa nie zawsze jest taka prosta jak w wierszu Juliana Tuwima:
Jeszcze w polu tyle śniegu,
Jeszcze strumyk lodem ścięty,
A pierwiosnek już na brzegu
Wyrósł śliczny, uśmiechnięty.
Z okresu zimowego ludzie zamieszkujący naszą strefę klimatyczną wychodzą zazwyczaj mniej uśmiechnięci, a bardziej zaokrągleni. Niskie temperatury powodują, że organizm domaga się w tym okresie większej ilości kalorycznego pożywienia, które ma za zadanie ogrzać ciało. A ponieważ wszystkiego nie spalamy, gdyż w mieszkaniach centralne ogrzewanie zazwyczaj działa bez zarzutu, w dodatku mało się zimą ruszamy, więc kilka kilogramów łapiemy równie szybko jak wiosenny katar. Brak wystarczającej ilości słońca powoduje, że zapadamy w coś w rodzaju letargu. Czapki, futra, rękawiczki, kalesony, ciepłe gatki, które chronią nas przed chłodem, zakrywają także mankamenty figury. Zrzucone z pierwszymi promykami słońca, odkrywają nasze ciała, które oczywiście odbiegają wzorem od idealnych wymiarów. Przemęczenie łatwo przekształca się w chandrę, która może być jeszcze groźniejsza od jesiennej depresji. Ale wiemy, jak skutecznie z tym walczyć. Oto nasze dobre rady:
Wszyscy mamy po dziurki w nosie słuchania, oglądania, a zwłaszcza przymusu stosowania diety Dukana, diety 1000 kalorii, diety kapuścianej, South Beach lub głodówki w czasach, kiedy codziennie z każdej strony jesteśmy bombardowani reklamami chipsów, batonów, pizzy, coli, piwa alkoholowego lub bez. Jakże szczęśliwe było życie człowieka pierwotnego, na którego nie spadał grad informacji na temat tego, co trzeba, a czego nie można jeść, tylko po prostu jadł to, co upolował lub uzbierał.
Rada 1:
Zamiast polować na promocje w supermarketach, które najczęściej dotyczą żywności niezdrowej, czyli tzw. junk food, zapolujmy na zdrowe jedzenie. Czytaj etykietki na produktach, które kupujesz, i odszyfrowuj wszystkie E, za którymi kryją się konserwanty i ulepszacze. Jak Sherlock Holmes połączony z porucznikiem Borewiczem z kultowego serialu 07 szukaj, ile procent mięsa jest w kiełbasie, ile cukru w napoju podobno niskosłodzonym, ile sera w produkcie seropodobnym, który należy jeść ze względu na zawartość wapnia. Detektywistyczne zainteresowania żywieniowe wyjdą ci na zdrowie.
Rada 2:
Kup sobie liczydła. I zacznij liczyć. Kalorie.
Rada 3:
Pij. Raczej wodę niż alkohol.
Rada 4:
Jeśli jeszcze nie wiesz, że piramida żywieniowa nie ma nic wspólnego z piramidą Cheopsa, czas najwyższy, abyś braki wiedzy dotyczące zasad żywieniowych nadrobił.
Godziny w czasie zimowych długich nocy spędzone przed telewizorem i komputerem na podgryzaniu oraz popijaniu spowodowały, że kaloryferki na brzuchu zamieniły się w oponki, a talia osy w niedźwiedzie sadełko. A kondycja fizyczna to nie tylko lepszy wygląd, ale także zdrowie i samopoczucie.
Rada 1:
Zamiast rzucać się od razu na godzinny, wyczerpujący bieg, po którym karetka zawiezie cię na sygnale na oddział intensywnej terapii, lub przepadając na kilka godzin w siłowni, po której nie będziesz mógł następnego dnia wstać z łóżka z powodu zakwasów, zacznij od 30 minut szybkiego marszu. Ale codziennie! Potem pomału zwiększaj wysiłek.
Rada 2:
W powrocie do dobrej formy liczy się systematyczność!
Rada 3:
Zamiast używać windy, chodź po schodach.
Rada 4:
Zamiast wszędzie przemieszczać się samochodem lub transportem miejskim, przesiądź się na rower. Będzie zdrowiej i bardziej ekologicznie.
Na wiosnę wraz ze zmianami w przyrodzie najłatwiej przekonać się do nowego wyglądu. Kiedy wiemy, że dobrze wyglądamy, poprawia się nam humor. Nie tylko na wiosnę.
Rada 1:
Czerń na wiosnę jest nie tylko niemodna, ale po prostu nietwarzowa.
Rada 2:
Nie musisz wydawać majątku na marki i metki, gdyż nawet najwięksi dyktatorzy mody twierdzą otwarcie, że można się ubrać modnie, bez zaciągania długów na karcie kredytowej.
Rada 3:
Zainteresuj się tym, jaką masz sylwetkę, i dobierz do niej odpowiedni ubiór, a także kolory odpowiednie do swojej karnacji.
Rada 4:
Pójście do kosmetyczki na wiosenny zabieg oczyszczania połączony z maseczką odżywczą przystoi każdemu mężczyźnie, podobnie jak kobiecie.
Psychologowie używają na smutki związane z tą porą roku specjalnego terminu – depresja wiosenna. Całe szczęście ogólne zmęczenie, nadmierna senność i apatia są tylko przejściowe. Mijają, kiedy nasz organizm dostosuje się do zmiany warunków klimatycznych.
Rada 1:
To, co jesz, ma wpływ na to, jak się czujesz.
Choć to właśnie na wiosnę rozlegają się głosy, że czas najwyższy, aby rozpocząć dietę, jest to najgorszy czas w roku na tego typu eksperymenty żywieniowe. Po zimie jesteśmy przemęczeni i potrzebujemy dodatkowego zastrzyku zdrowego pożywienia, aby nie wpaść w depresję wiosenną.
Rada 2:
To, jak wyglądasz, ma wpływ na to, jak się czujesz.
Nie staraj się za wszelką cenę poprawić w ciągu krótkiego czasu swojego wyglądu, bo to proces długotrwały. Nie rzucaj się także na wiosenne słońce bez opamiętania, gdyż skóra jest do niego nieprzyzwyczajona.
Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski z Kabaretu Starszych Panów śpiewali: „Już szron na głowie, już nie to zdrowie, a w sercu ciągle maj". W tym zaczarowanym przez kalendarz miesiącu wszyscy powinni się zakochać, aby poprawić sobie humor, lepiej się poczuć, poprawić sprawność fizyczną i schudnąć kilka kilo!
Rada 1:
Pokochaj samego siebie.
Rada 2:
Kiedy już dobrze poczujesz się we własnym towarzystwie, inni polubią ciebie nie tyko na wiosnę.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Uważam Rze
Były dyrektor Teatru Wielkiego–Opery Narodowej, Waldemar Dąbrowski został przewodniczącym nowo utworzonej Rady P...
Rok 2025 był czasem poszukiwania ciekawych narracji i bohaterów, przyciągających do muzeów i galerii publiczność...
Tak wielu zmian personalnych w instytucjach kultury nie było od lat. Miały wreszcie zacząć obowiązywać jasne, ko...
Do „Rzeczpospolitej” zgłasza się coraz więcej artystów, uskarżających się na konkurs Krajowego Planu Odbudowy w...
Po raz pierwszy zwyciężczynią najbardziej prestiżowej brytyjskiej nagrody w sztuce współczesnej została artystka...
Orlen inwestuje w nowe technologie i stawia na odnawialne źródła energii, ale sukces dekarbonizacji zależy nie tylko od inwestycji grupy – kluczowa będzie zmiana przyzwyczajeń milionów klientów – ocenia Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Grupy Orlen.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas