Reklama

Z zadrą, ale przeciętnie

Amerykanie robią ostatnio sporo zamieszania, ale tak po prawdzie jest to tylko burza w szklance wody.

Publikacja: 09.09.2012 16:00

Z zadrą, ale przeciętnie

Foto: ROL

 

Walk The Moon


"Walk the Moon"

Reklama
Reklama


Sony Music

Swoje proste, indiepopowe piosenki grają sprawnie, z rockandrollową zadrą, a wokalista Nicolas Petricca zgrabnymi melodiami zamienia je w potencjalne hity. Kłopot w tym, że poza młodzieńczą energią nie ma w tej muzyce niczego więcej. Gdzieś tam tli się echo Talking Heads, tu i ówdzie wyczuwa się lekki postpunkowy korzeń, ale w zasadzie to samo można powiedzieć o połowie współczesnej sceny indiepopowej, nie wspominając już o tym, że muzycy korzenie te banalizują wręcz nieznośnie. Słowem – świetnie zagrana przeciętność.

wl

Walk The Moon

"Walk the Moon"

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama