Białostocki czterodniowy festiwal odbywa się pod hasłem „Inny wymiar". Obejmuje 40 wydarzeń, w większości premierowych, z udziałem 200 artystów.
Na początek krakowski band klezmerski Kroke zagra na żywo podczas projekcji niemego filmu „Benya Krik" z 1926 roku, opartego na „Opowieściach z Odessy" Izaaka Babla. Zespół Kroke słynie z własnego stylu i cieszy się ogromną popularnością. Jeden z utworów zespołu znalazł się na ścieżce dźwiękowej „Inland Empire", filmu Davida Lyncha spotkanie Kroke z Nigelem Kennedym zwieńczyła wspólna płyta „East Meets East".
Program muzyczny trzeciej edycji białostockiego „Wschodu Kultury" jest bardzo bogaty. W cyklu koncertów „Białystok main heim" na Rynku Kościuszki wystąpi m.in. Amsterdam Klezmer Band – zespół, który łączy klasyczne żydowskie, cygańskie i bałkańskie brzmienia z nowoczesnym funkiem, jazzem i hip-hopem. Będzie też można posłuchać Milo Kurtisa z Orkiestrą Naxos. W Wielkiej Synagodze w Tykocinie zaśpiewa wybitny rosyjski kantor Baruch Finkelstein , a z koncertem muzyki chasydzkiej wystąpi polsko-amerykańskie trio: Alan Bern, Paweł Szamburski i Ksawery Wójciński .
W Pałacu Branickich odbędzie się koncert oratoryjny G.F. Haendla „Izrael w Egipcie" w wykonaniu Kameralnego Chóru A'capella Leopolis z Ukrainy i Zespołu Muzyki Dawnej Diletto. A setną rocznicę rzezi Ormian upamiętni koncert zespołu Klezmafour oraz białostockich symfoników.
Polskie Radio organizuje koncert „Białystok Miasto Dobrej Muzyki" z udziałem T-Love, Kamila Bednarka i Ewy Szlachcic. Nie zabraknie także potańcówek w plenerze w rytm nowoorleańskiego jazzu, swingu, foxtrota i walców, granych przez klasyczny big band.