Prezes TK Julia Przyłębska: Radykalizacja dziennikarzy TVN24

Prezes Trybunału Konstytucyjnego "stanowczo protestuje przeciwko radykalizacji i pogwałceniu standardów prezentowanych przez TVN24". Julia Przyłębska wydała oświadczenie w związku z materiałem opublikowanym w telewizji.

Aktualizacja: 18.04.2018 09:51 Publikacja: 18.04.2018 08:27

Prezes TK Julia Przyłębska: Radykalizacja dziennikarzy TVN24

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Stacja TVN24 wyemitowała reportaż dotyczący funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego. Pod kierownictwem Julii Przyłębskiej dostęp do TK dla części dziennikarzy ma być ograniczony, a efektywność instytucji ma być niższa.

W materiale pojawiło się fragment nagrania, na którym widać prezes TK na Dworcu Centralnym w Warszawie. Julia Przyłębska czekała z wnuczką na pociąg do Berlina.

Zdaniem Przyłębskiej dziennikarze TVN24 nie uszanowali "elementarnych zasad życia społecznego". Oświadczenie w tej sprawie przekazał rzecznik prasowy TK Robert Lubański.

"Pani Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska stanowczo protestuje przeciwko radykalizacji i pogwałceniu standardów prezentowanych przez tę stację i wzywa dziennikarzy TVN24 o opamiętanie i uszanowanie elementarnych zasad życia społecznego" - przekazano w oświadczeniu.

„Agresywne działanie redaktorów TVN24 to złamanie standardów, do których stosują się nawet tabloidy. Autorzy materiału nie tylko nie uszanowali prywatności Pani Prezes, ale również prawa do ochrony wizerunku dziecka, które w ten sposób padło ofiarą politycznej nagonki TVN24” - czytamy dalej.

"Nie odstępowali na krok"

„Ekipa telewizji TVN24, znając wcześniej miejsce, datę i godzinę wyjazdu oczekiwała na Panią Prezes na peronie dworca kolejowego. Panowie nie odstępowali Pani Prezes na krok, bezustannie nagabując pytaniami. Natarczywy sposób działania reportera i operatora kamery na zatłoczonym w okresie przedświątecznym dworcu, stanowił zagrożenie zdrowia nie tylko Pani Prezes, ale także podróżującego z nią dziecka oraz pozostałych podróżnych” - opisuje rzecznik TK.

„Przedstawienie w wyemitowanym przez TVN24 nagraniu opisanej nagonki jako pozytywnego działania może wywołać u osób agresywnie nastawionych do Pani Prezes chęć naśladownictwa. Z ubolewaniem należy stwierdzić, że nie jest to pierwszy tak agresywny materiał dotyczący Pani Prezes, a tego rodzaju medialna twórczość przyczynia się do wzrostu gróźb, jakie trafiają do Trybunału Konstytucyjnego, co może nieść poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa Pani Prezes i pracowników Trybunału” - tłumaczy Lubański.

„Sytuacja, która miała miejsce oraz wzmożona w ostatnim czasie liczba gróźb i fala hejtu skierowana pod adresem Pani Prezes oraz członków jej rodziny, skłoniła Panią Prezes do wezwania dziennikarzy wszystkich mediów do opamiętania i uszanowania elementarnych zasad życia publicznego. Licząc na refleksję dziennikarzy Pani Prezes wyraża nadzieję, iż podobne sytuacje nie będą mieć miejsce w przyszłości” – kończy rzecznik.

Stacja TVN24 wyemitowała reportaż dotyczący funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego. Pod kierownictwem Julii Przyłębskiej dostęp do TK dla części dziennikarzy ma być ograniczony, a efektywność instytucji ma być niższa.

W materiale pojawiło się fragment nagrania, na którym widać prezes TK na Dworcu Centralnym w Warszawie. Julia Przyłębska czekała z wnuczką na pociąg do Berlina.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił