Sondaż: Jak Polacy oceniają obecne relacje Polski z USA?

W opublikowanym w piątek w "Rzeczpospolitej" wywiadzie przeprowadzonym przez Jędrzeja Bieleckiego z szefem MSZ, Zbigniewiem Rauem, można przeczytać m.in. że minister o tym, iż Joe Biden nie nałoży sankcji na konsorcjum budujące gazociąg Nord Stream 2 dowiedział się z mediów.

- Sojusznicy amerykańscy nie znaleźli czasu na konsultacje z najbardziej narażonym na skutki tej decyzji regionem świata - mówił szef MSZ.

Rau stwierdził również, że "przyjeżdżająca do Europy delegacja amerykańska z prezydentem Joe Bidenem na czele, jest do tego stopnia zaaferowana jego spotkaniem z prezydentem (Władimirem) Putinem, że nie znalazła czasu na organizację jego spotkań z sojusznikami ze wschodniej flanki. Nie jest więc także planowane spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Bidenem".

Dotychczas nie doszło do telefonicznej rozmowy prezydenta Bidena z Andrzejem Dudą.

Prezydentowi Dudzie krytycy wypominają, że po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w USA pogratulował Joe Bidenowi jedynie "udanej kampanii wyborczej" co na wstępie mogło pogorszyć relacje Warszawy z nową administracją w Białym Domu.

"Tak, bezrefleksyjne wspieranie Trumpa było błędem. A podważanie zwycięstwa Bidena i zwlekanie z gratulacjami dla niego - było nawet niezgodne z polskim interesami, bo Polska nie ma stosunków z Ameryką Trumpa, lecz z Ameryką. To, że prezydent Andrzej Duda się na takie działania zdecydował, dramatycznie obciąża bilans jego polityki zagranicznej. Szkodzi Polsce: to, że Duda tygodniami nie może się doczekać na telefon od Bidena, nie jest bowiem tylko jego problemem" - pisze w komentarzu na temat obecnego stanu relacji Polski z USA Jerzy Haszczyński.

Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl zapytaliśmy jak oceniają stan stosunków Polski z USA od czasu objęcia władzy przez Joe Bidena.

7,7 proc. ankietowanych uznało, że stosunki te są lepsze niż za czasów prezydentury Donalda Trumpa.

Zdaniem 22,7 proc. respondentów stosunki te nie zmieniły się od czasów prezydentury Donalda Trumpa.