- Dzięki temu widać doskonale chociażby numer faktury, a po takim śladzie policjanci znajdą sprawcę bez najmniejszego trudu. Nie chcę nikomu narobić kłopotów, dlatego tym razem przyjmijmy, że się jednak nie wystraszyłem i nie boję – napisał burmistrz Musiałowski na Facebooku. I nie zamierza tego zgłaszać na policję.
Kleczew to miasto położone we wschodniej części województwa wielkopolskiego, w powiecie konińskim. Mieszka tam ponad cztery tysiące mieszkańców.
Burmistrz miasta Mariusz Musiałowski otrzymał ostatnio dziwny list, który zaczyna się tak: „Panie człowieku".
- Był burmistrz złodziej, ale Ty nie jesteś lepszy. Wybraliśmy Cię, bo już nie szło wytrzymać co się działo. Polecałeś się taki super gospodarczy, sumienny i nas oszukałeś" – napisał nadawca listu.
Dalej dodał „Zostawiłeś wokół siebie tych samych oszustów, co byli i to są Twoje rządy. Nie o to chodziło".