Gabinet na kredyt zaufania

Premiera w rządzie PiS Kazimierza Marcinkiewicza za najlepszego szefa rządu uznało 36 proc. pytanych przez GfK Polonia.

– Bardzo się cieszę i bardzo dziękuję za życzliwość ludzi – mówi „Rz” Marcinkiewicz. – Moim zdaniem ten wynik jest efektem tego, że przerwano mi pracę i kadencję, wtedy zawsze zostaje jakiś niedosyt wśród wyborców. We mnie też.

Na pytanie, na kogo sam oddałby głos, Marcinkiewicz nie chciał jednak odpowiedzieć.

Premier z Gorzowa mocno zdystansował Donalda Tuska. Obecnego premiera najwyżej oceniło 13 proc. pytanych.

Jak politycy tłumaczą tak dużą przewagę? – Jestem pewien, że Kazimierz Marcinkiewicz osiągnął ją kosztem Donalda Tuska – ocenia Jarosław Gowin, szef Klubu Platformy. – Marcinkiewicz pojawiał się w kampanii PO, przed wyborami odszedł z PiS i jest coraz mocniej kojarzony z Platformą.

Jego zdaniem dobry wynik były premier zawdzięcza w dużej mierze swojej legendzie polityka, któremu nie pozwolono dokończyć misji.

Podobnego zdania jest politolog dr Jarosław Flis z UJ. – Za to drugie miejsce Donalda Tuska nie jest niczym szczególnym, bo premier nie miał jeszcze okazji wsławić się sukcesami – mówi Flis. Według niego Marcinkiewicz zgarnął głównie głosy elektoratu PiS, czego dowodem jest słaby wynik Jarosława Kaczyńskiego (7 proc.). Lepiej od prezesa PiS wypadł zapomniany dziś lider lewicy Włodzimierz Cimoszewicz.

– Taka ocena Jarosława Kaczyńskiego pokazuje, jak duży jest jego negatywny elektorat – dodaje Flis.

Politycy PiS bronią premiera swojego rządu.

– To Jarosław Kaczyński jest nieustannie atakowany przez media i środowisko, któremu nie podobają się wprowadzone przez niego zmiany. Nawet Marcinkiewicz jako premier nie był narażony na ostrzał, bo to Jarosław Kaczyński był traktowany jako główny animator rządu PiS – uważa Adam Lipiński, szef gabinetu politycznego Kaczyńskiego.

Lipiński za zbyt niski, jego zdaniem, wynik w sondażu krytykuje obecnego premiera: – Partia, która niedawno wygrała wybory, powinna się cieszyć lepszą oceną.

Jednak większość Polaków uważa, że rząd Tuska dobrze sobie radzi. Prawie 40 proc. ma taką opinię o działaniach w gospodarce. Ale najlepiej oceniana jest polityka zagraniczna.

– Z niej rząd PO uczynił kwestię, która ma go najmocniej odróżniać od gabinetu PiS. Dlatego widać, że duża część propagandowa jest skoncentrowana właśnie na sprawach dyplomacji. Źle się jednak skończy, jeśli PO będzie wykorzystywać politykę zagraniczną w walce z PiS – ocenia Paweł Zalewski, poseł niezrzeszony, były szef Komisji Spraw Zagranicznych. – Na efekty w polityce zagranicznej trzeba jeszcze poczekać.

Czy rząd zrealizuje wyznaczone cele? Niemal tyle samo pytanych wierzy, że tak, ile uważa, że skończy się na obietnicach.

Także w sprawie sporu z prezydentem badani obdarzają Tuska i jego ministrów dużym zaufaniem. Aż 77 proc. uważa, że winę za złą współpracę ponosi Lech Kaczyński i jego otoczenie. – Te wyniki odzwierciedlają zwykłe sympatie polityczne, mniej jest zwolenników PiS i prezydenta, dlatego Pałac wypada gorzej – mówi dr Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego. I podkreśla, że wyborcy nie kierują się w tym przypadku żadną oceną merytoryczną sporu.

Sondaż GfK dla „Rz” został przeprowadzony 20 lutego na ogólnopolskiej próbie 1000 dorosłych osób.

16 listopada 2007

Rada Ministrów pod kierownictwem Donalda Tuska zostaje oficjalnie powołana przez prezydenta i zaprzysiężona. Rząd liczy 18 ministrów.

23 listopada 2007

Donald Tusk wygłosił exposé i złożył wniosek do Sejmu o udzielenie wotum zaufania. Exposé Tuska było najdłuższym w historii III RP, trwało 3 godziny i 7 minut.

24 listopada 2007

Rząd otrzymał wotum zaufania od Sejmu. Za jego udzieleniem głosowało 238 posłów, przeciw opowiedziało się 204. Dwóch się wstrzymało. Rząd poparli posłowie PO i PSL. Przeciwko były PiS i LiD.

30 listopada 2007

Pierwsza wizyta zagraniczna Donalda Tuska. Premier wraz z żoną gościł na Litwie.

11 Grudnia 2007

Wizyta premiera w Berlinie. Ocieplenie stosunków polsko- -niemieckich. Jednak żadna z kontrowersyjnych spraw nie została załatwiona.

13 grudnia 2007

Premier wraz z ministrem spraw zagranicznych podpisali w Lizbonie traktat reformujący Unię Europejską.

14 Stycznia 2008

Posiedzenie Rady Gabinetowej w sprawie problemów służby zdrowia. Pięć dni później do mediów wyciekły protokoły z jego przebiegu pokazujące, że dochodziło na nim do spięć pomiędzy premierem a prezydentem.

21 Stycznia 2008

Odbywa się biały szczyt, czyli spotkanie rządu ze związkami zawodowymi służby zdrowia. Nie przyniosło przełomu.