Kto dostarczy obroże skazanym

Resort sprawiedliwości ogłasza przetarg na budowę systemu elektronicznego dozoru skazanych

Publikacja: 21.06.2008 02:01

Dzięki niemu osoby skazane za drobne przestępstwa będą odbywać kary poza murami więzienia. – Przetarg obejmuje dostarczenie tzw. elektronicznych obrączek i stworzenie całego systemu dozoru skazanych. W poniedziałek informacje o nim znajdą się na naszych stronach internetowych – zapowiada „Rz” Łukasz Rędziniak, wiceminister sprawiedliwości nadzorujący przedsięwzięcie. Sam pomysł powstał w czasach poprzedniego szefa resortu Zbigniewa Ziobry.

Pierwsi skazani otrzymają obroże we wrześniu 2009 r. – Docelowo elektroniczny dozór jest obliczony na 15 tys. osób rocznie. Jednocześnie ma z niego korzystać 7,5 tys. skazanych. Na początek chcemy, by „obrączki” dostało około 3 tysięcy osób – wyjaśnia wiceminister Rędziniak.

Przetarg jest nieograniczony, a firmy, które do niego staną, mogą proponować dowolne rozwiązania techniczne. Urządzenia muszą być jednak mobilne (np. GPS czy GSM). Zwycięzca przetargu musi też zbudować od podstaw centrum dozorujące.

– Bransolety będą sprzężone z centrum wyposażonym w serwery i monitory. Jeżeli skazany „się zgubi”, pracownicy centrum dozorującego poinformują o tym patrol, który zajmie się jego poszukiwaniem. Zawiadomią też kuratora i sąd – tłumaczy wiceminister.

Centrum dozorujące będzie w budynku należącym do ministerstwa. Jego obsada ma być skromna. – Na przykład w Portugalii w podobnym centrum pracowało kilka osób – mówi Rędziniak.

Jak w praktyce będzie działał system? Skazany mający obrożę mógłby poruszać się tylko w wyznaczonych rejonach, np. na odcinku z domu do pracy. Bransoleta pozwoli kontrolować, czy przestrzega warunków. Obroże będą mogli otrzymać skazani na kary do roku więzienia, pod warunkiem, że odbyli połowę wyroku.

Dzięki niemu osoby skazane za drobne przestępstwa będą odbywać kary poza murami więzienia. – Przetarg obejmuje dostarczenie tzw. elektronicznych obrączek i stworzenie całego systemu dozoru skazanych. W poniedziałek informacje o nim znajdą się na naszych stronach internetowych – zapowiada „Rz” Łukasz Rędziniak, wiceminister sprawiedliwości nadzorujący przedsięwzięcie. Sam pomysł powstał w czasach poprzedniego szefa resortu Zbigniewa Ziobry.

Pierwsi skazani otrzymają obroże we wrześniu 2009 r. – Docelowo elektroniczny dozór jest obliczony na 15 tys. osób rocznie. Jednocześnie ma z niego korzystać 7,5 tys. skazanych. Na początek chcemy, by „obrączki” dostało około 3 tysięcy osób – wyjaśnia wiceminister Rędziniak.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo