Jak informowała „Rz”, Polacy ze Lwowa protestują przeciwko włączaniu do polskich nabożeństw języka ukraińskiego. List skierowali do lwowskiego arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego.
Wierni zarzucają też księżom, że ci remontują budynki za środki z Polski pod pozorem, że będzie tam nauczany język polski, a potem nie wywiązują się z obietnic. Szef Wspólnoty Polskiej Maciej Płażyński przyznaje, że coraz częściej jest alarmowany w tych kwestiach przez Polaków z Białorusi i Ukrainy.
– Szanuję autonomię Kościoła. Nie mogę jednak tolerować sytuacji, że przeznaczamy pieniądze na naukę polskiego, a lekcji nie ma – mówi „Rz”.
Zamierza prosić hierarchów, by przyjrzeli się kwestii języka używanego w liturgii.