Reklama

Rosja remontuje samoloty rządu RP

Mimo zapowiedzi zakupu nowych maszyn dla VIP-ów MON odda do remontu wysłużone Tu-154M

Publikacja: 04.06.2009 03:50

Tupolewy z 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, który obsługuje loty przedstawicieli najwyższych władz, mają prawie 20 lat. – Po takim okresie eksploatacji muszą przejść generalny remont – tłumaczy płk Dariusz Sienkiewicz, szef sztabu 36. specpułku.

Pierwszy z dwóch Tu-154M Lux od kilku dni jest już w zakładach lotniczych w rosyjskim mieście Samara. Drugi ma tam trafić prawdopodobnie w grudniu. – Maszyny zostaną całkowicie rozebrane. Mechanicy sprawdzą wszystkie elementy nośne. Przewidziany jest też remont silników i wymiana awioniki – wylicza płk Sienkiewicz.

Na przeprowadzenie tego przedsięwzięcia MON ogłosiło przetarg. 9 kwietnia podpisało umowę z firmami MAW Telecom International i Polit-Elektronik (reprezentant przemysłu rosyjskiego). Remont samolotów będzie kosztował ok. 70 mln zł. Po generalnym przeglądzie Tu-154M będą mogły latać z ważnymi politykami przez kolejnych pięć lat.

Jednocześnie resort obrony – za pośrednictwem Agencji Rozwoju Przemysłu – pracuje nad procedurą długoterminowego leasingu dwóch samolotów Embraer EMB-175 od PLL LOT. Pierwszą maszynę 36. pułk miałby otrzymać latem, drugą do końca roku. Obserwatorzy zastanawiają się, po co wydawać pieniądze na kosztowny remont starych samolotów, skoro niebawem będą do dyspozycji nowe?

– W sprawie samolotów dla VIP-ów MON nie ma spójnej koncepcji. Trudno doszukać się tu logiki – mówi Tomasz Hypki, ekspert lotniczy, wydawca miesięcznika „Skrzydlata Polska”. – Po latach przygotowań przetargu na maszyny o dużym zasięgu resort bez żadnych podstaw prawnych zdecydował się na zakup samolotów brazylijskiego Embraera, niespełniających podstawowych wymagań dla maszyn tej klasy.

Reklama
Reklama

W MON tłumaczą, że leasing w dobie kryzysu jest bardziej opłacalny, bo tańszy niż zakup nowych maszyn.

Tupolewy z 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, który obsługuje loty przedstawicieli najwyższych władz, mają prawie 20 lat. – Po takim okresie eksploatacji muszą przejść generalny remont – tłumaczy płk Dariusz Sienkiewicz, szef sztabu 36. specpułku.

Pierwszy z dwóch Tu-154M Lux od kilku dni jest już w zakładach lotniczych w rosyjskim mieście Samara. Drugi ma tam trafić prawdopodobnie w grudniu. – Maszyny zostaną całkowicie rozebrane. Mechanicy sprawdzą wszystkie elementy nośne. Przewidziany jest też remont silników i wymiana awioniki – wylicza płk Sienkiewicz.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Rękawice bokserskie z autografem prezydenta Nawrockiego hitem licytacji Marszu Niepodległości
Materiał Płatny
OŚWIADCZENIE
Kraj
Co Norwegowie znaleźli w chińskich autobusach? 18 takich pojazdów wozi warszawiaków
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Kraj
Sikorski: złożyłem zeznania jako poszkodowany w sprawie użycia Pegasusa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama