Kozłowski stawił się rano w gdańskiej delegaturze Biura. Przesłuchanie związane było ze śledztwem w sprawie sprzedaży w 2005 roku spółki Neptun Film, na której władze województwa mogły stracić nawet 56 mln zł. Prowadzi je gdańska Prokuratura Okręgowa. "Rz" pisała o tym w czerwcu.

Skąd miały się wziąć straty? Udziały w kinowej spółce kupiła firma Capital Park (CP), płacąc samorządowi 23,5 miliona złotych. CP tym samym wszedł w posiadanie 38 atrakcyjnych nieruchomości na terenie północnej Polski. Jak ustaliła „Rz”, kilka miesięcy po przejęciu spółka miała sprzedawać nieruchomości za kwoty nawet siedem razy wyższe. Podejrzenia prokuratorów wzbudza fakt, że nie sporządzono rynkowej wyceny nieruchomości – najcenniejszego majątku spółki Neptun Film. Według ustaleń "Rz", zrobił to tuż przed transakcją CP. Rynkowe ceny nieruchomości oszacowano na ok. 80 mln zł. Różnica między księgową a realną wartością nieruchomości w sprzedanej spółce to klucz do śledztwa.

W 2005 roku marszałkiem województwa był - i jest nadal - właśnie Kozłowski. W dniu podpisywania umowy wyjechał do Wiednia na szkolenie turystyczne. Podpisali ją: jego ówczesny zastępca, obecnie poseł PO Marek Biernacki i członek zarządu województwa Bogdan Borusewicz, dziś marszałek Senatu.

Jan Kozłowski ma niebawem objąć mandat eurodeputowanego. Zastąpi Janusza Lewandowskiego, który będzie komisarzem ds. budżetu w Komisji Europejskiej.