Skoro rada się podzieliła i jej część uznała piątkowe posiedzenie za bezprawne, a część obradowała dalej, podejmując ważne decyzje, chyba trzeba będzie złożyć do KRS zażalenie – mówi „Rz” Bogusław Szwedo.
Podczas piątkowego posiedzenia rady Szwedo stracił stanowisko jej przewodniczącego. Zawieszono też wówczas kojarzonych z PiS prezesa TVP Romualda Orła i jego zastępcę Przemysława Tejkowskiego.
Zanim rada podjęła te decyzje, Szwedo przedstawiał ekspertyzy prawne, z których wynikało, że posiedzenie zwołano niezgodnie z prawem. Mogło się bowiem odbyć dopiero następnego dnia.
Dwóch członków rady związanych z PiS nie uczestniczyło w części obrad, podczas których dokonano zmian władz TVP. Dwoje pozostało, ale nie brało udziału w podejmowaniu decyzji. O ewentualnym zaskarżeniu do sądu zdecydują najprawdopodobniej dzisiaj.
Co do tego, że trzeba złożyć wniosek do KRS, wątpliwości nie ma Przemysław Tejkowski.