Nie mów o patriotyzmie bo stracisz pracę

Dzisiejszy przegląd prasy zacznę od zagadki: Co to jest? "A może było tak: Jarosław Kaczyński kilka tygodni temu przed wyborami wykalkulował, że PiS nie osiągnie sukcesu w wyborach. Szukał więc ofiary, na która mógłby zwalić winę.

Publikacja: 24.11.2010 11:47

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

 

I wymyślił, że jak wyrzuci z partii Joannę Kluzik-Rostkowską i Elżbietę Jakubiak, będzie mógł zwalić na nie. I zwalił. Zaraz po zamknięciu lokali wyborczych."

Dla ułatwienia dodam, że to nie najnowszy felieton Stefana Niesiołowskiego. To w ogóle nie jest żaden felieton.   To fragment wywiadu w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej". A ściślej pierwsze "pytanie", które w wywiadzie z prof. Radosławem Markowskim stawia Agnieszka Kublik.

Ale rozmowę warto przeczytać. Profesor Markowski np. uważa, że metamorfoza Michała Kamińskiego i Adama Bielana z ponurych spindoktorów PiS w pogromców kaczyzmu to zdarzenie nadnaturalne. "Widać Unia Europejska czyni cuda, nawet ludzie agresywni łagodnieją, jak się znajdą w otoczeniu kompetentnych osób" - mówi politolog.

W jego wypowiedziach można też znaleźć wytłumaczenie, dlaczego premierowi Tuskowi tak bardzo zależy na tym, by powołać ogólnopolską koalicje z PSL,  by nie dopuścić do PiS do zarządu w żadnym sejmiku. "Jeśli PiS nie będzie rządził nawet na Podkarpaciu, to znaczy, że nigdzie nie jest w stanie rządzić".

Zresztą na zapowiedzi premiera warto się na chwilę zatrzymać. Na pierwszej stroni GW czytamy bardzo ciekawe zdanie. "Wydaje się możliwe, że za kilka dni będziemy mogli z premierem Pawlakiem ogłosić, że wszystkie województwa są w dobrych rękach - tzn. takich bardziej gospodarskich, a mniej politycznych" - powiedział wczoraj premier Tusk. Aż się łezka w oku kręci jednym, a innym przypominają się karty podręczników. Już kiedyś w Polsce krytykanci byli nazywani politykierami. A I sekretarz KC PZPR robił gospodarskie wizyty. Cóż, najlepsze wzorce, wszak Komorowski radzi się Jaruzelskiego.

Ale trudno się dziwić, skoro Jarosław Kaczyński chwalił niedawno Gierka, na złość Donald Tusk Gierka udaje - a nuż pochwali go lider opozycji?

Bardzo ciekawą informację znajdujemy na str 5 Gazety Wyborczej. Ks. płk Sławomir Żarski nie ma szans zostać biskupem polowym. Jego nominację miał zablokować pałac prezydencki. Co tak wyprowadziło z równowagi Bronisława Komorowskiego? Jak czytamy w "GW" podczas obchodów 11 listopada "wobec najważniejszych polityków i generalicji ostro zaatakował całą III RP. Krytykował brak patriotyzmu jej elit. Mówił, że "u jej początku patriotyzm zastąpiły słowa jednego z pierwszych premierów, że aby zostać bogatym, trzeba pierwszy milion ukraść"" . To ważny sygnał dla wszystkich, którzy chcą w Polsce Tuska i Komorowskiego zrobić karierę. Jeśli będziecie mówić o patriotyzmie, stracicie posadę i wszelkie szanse na awans.

I polecam też zdjęcia na str. 5 Faktu. Czesław Bielecki parkuje samochód pod siedzibą PiS. Idzie do prezesa. Podziękować za daną mu szansę czy przeprosić, za jej niewykorzystanie? Tego nie wiemy. To wiedzą tylko oni dwaj.?

 

I wymyślił, że jak wyrzuci z partii Joannę Kluzik-Rostkowską i Elżbietę Jakubiak, będzie mógł zwalić na nie. I zwalił. Zaraz po zamknięciu lokali wyborczych."

Dla ułatwienia dodam, że to nie najnowszy felieton Stefana Niesiołowskiego. To w ogóle nie jest żaden felieton.   To fragment wywiadu w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej". A ściślej pierwsze "pytanie", które w wywiadzie z prof. Radosławem Markowskim stawia Agnieszka Kublik.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy
Kraj
Instytut Pileckiego pod lupą śledczych
Materiał Promocyjny
Obiekt z apartamentami inwestycyjnymi dla tych, którzy szukają solidnych fundamentów
Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu