Polityczna wojna to za mało, żeby wygrać najbliższe wybory – mówi Grzegorz Schetyna (PO) w rozmowie z Jackiem i Michałem Karnowskimi w pierwszym numerze nowego tygodnika "Uważam Rze. Inaczej pisane". – Strach przed tą partią nie mobilizuje już tych młodych ludzi, którzy dali nam zwycięstwo w 2007 r. – dodaje marszałek.
Zaznacza, że zmienił się stosunek mediów do PO. – Sprawdzają nas coraz częściej – uważa Schetyna. – Uważają często, że przez trzy lata nie były wystarczająco ostre w krytyce i teraz chcą to nadrobić. Atmosfera wobec rządu i Platformy bardzo się zmieniła.
Schetyna pochlebnie wypowiada się o SLD: – Mogą mieć przyzwoity wynik. Można o nich mówić różnie, ale zbudowali samodzielną pozycję. Trzeba to widzieć.
– Nie sądzę, żeby Schetyna miał w zanadrzu jakąś nową, ciekawą ofertę – mówi "Rz" dr Wojciech Jabłoński, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. – Chodzi tu raczej o rozgrywki personalne wewnątrz partii.