Do Sądu Okręgowego w Gdańsku trafił akt oskarżenia w sprawie Krzysztofa L. i trzech osób. Zarzuty dotyczą wyrządzenia 2 mln 738 tys. zł szkody majątkowej Polskiemu Stowarzyszeniu Kart Młodzieżowych (PSKM), które wydaje karty uprawniające do różnego rodzaju zniżek podczas podróży w Polsce i Europie.
Oskarżonym zarzucono też podawanie nierzetelnych danych w sprawozdaniach finansowych PSKM i niezgłoszenie do sądu wniosku o upadłość spółki Campus. Do tych wydarzeń miało dojść w latach 2004 –2006. L. był prezesem obu podmiotów do wyborów do Sejmu w 2005 r.
Śledztwo trwało od lipca 2009 r. Jak dwa lata temu pisała „Rz", podejrzenia prokuratorów wzbudziły decyzje finansowe L. Aby podreperować będącą w złej kondycji spółkę Campus, stowarzyszenie udzieliło jej pożyczek i kupowało jej akcje, choć Campus był już wtedy bankrutem.
W 2009 r. prokuratura zwróciła się do Parlamentu Europejskiego z wnioskiem o uchylenie L. immunitetu. PE uwzględnił tę prośbę po roku.
– Podejrzani nie przyznali się w śledztwie do winy i odmówili składania wyjaśnień – mówi Aneta Skupień z koszalińskiej prokuratury.