70 lat temu, prawdopodobnie 9 sierpnia 1942 roku, w niemieckim obozie zagłady KL Auschwitz II-Birkenau została zagazowana Edyta Stein
Po oblężeniu i zniszczeniu Wrocławia w 1945 r. najwięcej przedwojennych zabudowań ocalało w dzielnicy Ołbin, dawnym Przedmieściu Odrzańskim. Wśród szarych budowli przy ul. Nowowiejskiej wyróżnia się neoklasyczna kamienica z błękitno-żółtą elewacją‚ zwieńczona przeszklonym piętrem. „Tu mieszkała Edith Stein‚ ur. 1891‚ zgładzona 9.8.1942 w Auschwitz" – głosi napis na miedzianej kostce wmurowanej w chodnik. W mieście zachowało się wiele innych miejsc‚ z którymi przez 42 lata życia była związana św. Edyta.
Przedsiębiorcza wdowa
Kiedy zmarł ojciec rodziny‚ Zygfryd Stein‚ nikt nie wierzył‚ że wdowa z siedmiorgiem dzieci – najmłodsza‚ Edyta‚ miała wówczas dwa lata – która nigdy nie pracowała zawodowo‚ wyjdzie z pozostawionych przez niego długów. A już na pewno nie w to‚ że za 17 lat z własnych, zarobionych na handlu drewnem pieniędzy‚ kupi okazały dom w śródmieściu a obu najmłodszym córkom da gruntowne wykształcenie.
– Wbrew radom krewnych‚ by sprzedała źle prosperującą składnicę drzewa‚ Augusta postanowiła kontynuować mężowski biznes – wyjaśnia Krzysztof Kunert‚ wykładowca akademicki i dziennikarz – Zdarzało się jej wraz z robotnikami przerzucać drewno. Silna‚ zdecydowana‚ a przy tym wrażliwa na ludzkie potrzeby‚ wkrótce stała się jednym z najbardziej szanowanych wrocławskich przedsiębiorców.
W rezydencjalnej kamienicy przy ul. Nowowiejskiej‚ którą kupiła w 1910 r. rodzina Steinów, mieszkała do 1939 r. ‚ gdy większość mienia żydowskiego skonfiskowały niemieckie władze. Dziś w kamienicy mieści się Towarzystwo im. Edyty Stein. Organizuje wystawy‚ przedstawienia‚ konferencje.