Kuźniar: Honorować Jaruzelskiego? To kuriozalne

Doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego prof. dr hab. Roman Kuźniar krytykuje apel Józefa Oleksego, który uważa, że generał Wojciech Jaruzelski powinien zostać godnie uhonorowany.

Publikacja: 10.07.2013 13:31

Kuźniar: Honorować Jaruzelskiego? To kuriozalne

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Józef Oleksy w wywiadzie dla dzisiejszej "Rz" stwierdził, że "generał Jaruzelski jest wartościową, historyczną i pomnikową postacią dla Polski".

Jego zdaniem prezydent Bronisław Komorowski powinien wznieść się ponad podziały polityczne i godnie go uhonorować.

Z taką oceną nie zgadza się wykładowca UW i doradca Bronisława Komorowskiego prof. dr hab. Roman Kuźniar. - To kuriozalne i taką myśl należy czym prędzej odrzucić. Dziwi mnie w ogóle sam fakt, że taki pomysł się pojawił, bo abstrahuje od politycznej biografii generała - komentuje dla dziennik.pl.

Profesor twierdzi też, że to pomysł, który powstał w gronie przyjaciół Jaruzelskiego z okazji 90. rocznicy urodzin autora stanu wojennego. - Nie przypominam sobie, żeby wcześniej taki pomysł w ogóle się pojawił. Po drugie Wojciech Jaruzelski - ironicznie mówiąc - został już uhonorowany przez sam fakt, że nie pociągnięto go do odpowiedzialności za dokonania w latach 70. - podkreśla Kuźniar.

Tak świętowano 90. urodziny gen. Jaruzelskiego

Józef Oleksy w wywiadzie dla dzisiejszej "Rz" stwierdził, że "generał Jaruzelski jest wartościową, historyczną i pomnikową postacią dla Polski".

Jego zdaniem prezydent Bronisław Komorowski powinien wznieść się ponad podziały polityczne i godnie go uhonorować.

Kraj
Relacje, które rozwijają biznes. Co daje networking na Infoshare 2025?
Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”