Były szef CBA zachował we wtorek immunitet po tajnym - i zaskakującym - głosowaniu w Sejmie, w którym poparli go niektórzy politycy rządowej koalicji.
- W każdym ugrupowaniu sejmowym, niezależnie od sporu politycznego, znaleźli się ludzi przyzwoici. Wykazali się niezależnością, kierowali się własnym sumieniem - chwalił ich Kamiński w TVN24. - Bardzo się ucieszyłem, że wśród tych posłów, którzy zagłosowali przeciwko wnioskowi prokuratury było wielu wybitnych prawników - dodał.
Poseł PiS wezwał jednocześnie do powołania komisji śledczej, która rozpatrzy sprawę operacji kontrolowanego zakupu willi w Kazimierzu Dolnym, która miała należeć do małżeństwa Kwaśniewskich i której posiadanie mieli ukrywać.
- Dość tej ciągłej tajności, ukrywania prawdy przed społeczeństwem - powiedział Kamiński. Jak powiedział, akcja została przeprowadzona zgodnie z prawem, a także za zgodą i aprobatą premiera Donalda Tuska i Prokuratora Generalnego Andrzeja Czumy.
- Donald Tusk zwiększył budżet operacyjny CBA o 6 mln zł w uznaniu rozmachu działań operacyjnych. Powiedział to na posiedzeniu kolegium ds. służb specjalnych na przełomie sierpnia i września 2009 r. - mówił Kamiński - -Tylko i wyłącznie efektem manipulacji, zaniechań albo też ingerencji politycznych zarzuty wtedy nie padły - dodał.