Reklama
Rozwiń
Reklama

Jurek: Rosja musi być izolowana na każdej płaszczyźnie

Sankcje Zachodu wobec Rosji powinny pokazać Rosjanom, że Putin pcha Rosję w kompletną izolację - uważa europoseł

Publikacja: 24.07.2014 11:19

Marek Jurek

Marek Jurek

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski Łukasz Solski

Unia Europejska dziś po raz kolejny ma zdecydować o nałożeniu sankcji na Rosję. Zdaniem europosła Marka Jurka, dotychczasowa strategia obejmowania restrykcjami pojedynczych osób z otoczenia Władimira Putina nie przyniosła rezultatów.

- Wchodzimy w trzecią fazę sankcji, ale nie przywiązuję większego znaczenia do tych kolejnych faz sankcji personalnych. Ci ludzie mają możliwość robienia takich pieniędzy w swoim kraju, że fakt, że zablokuje im się część kont, jeszcze nie załatwia całej sprawy - mówił Jurek w "Sygnałach Dnia" w radiowej Jedynce. Polityk dodał, że znacznie ważniejsze było dla niego oburzenie niemal wszystkich członków Parlamentu Europejskiego na Francję, która nadal upiera się przy doprowadzeniu do końca transakcji sprzedaży swoich okrętów Rosji.

Według Jurka jest to błąd, bo państwa Europy powinny dążyć do izolacji Moskwy.

- Doprowadzenie do sytuacji izolacji Rosji na każdej płaszczyźnie, pokazanie, również rosyjskiej klasie średniej, że Putin pcha Rosję w kompletną izolację, że świat zachodni reaguje oburzeniem na agresję rosyjską, na napaść na sąsiadów - powiedział polityk. Konieczne jest jego zdaniem m.in. wykluczenie Rosji z Rady Europy.

- Nie może napadać na sąsiadów i równocześnie zajmować kluczową pozycję w organizacji powołanej do przestrzegania zasad sprawiedliwości w życiu narodów i w życiu międzynarodowym - ocenił Jurek.

Reklama
Reklama

Wśród postulowanych przez polityka prawicy kroków jest również wzmocnienie bezpieczeństwa państw wschodniej UE, a także tych, które sprzymierzone są z Unią i ZachodemJak twierdzi Jurek,  NATO powinno pozostawić "otwarte drzwi" państwom takim jak Ukraina i Gruzja.

- To, co zaczął Putin, powinno zakończyć się wzmocnieniem Zachodu i współpracujących z nami państw na wschodzie Europy, a nie zwycięstwem Putina - podsumował Jurek.

 

Pasażerski boeing zestrzelony nad Ukrainą

Unia Europejska dziś po raz kolejny ma zdecydować o nałożeniu sankcji na Rosję. Zdaniem europosła Marka Jurka, dotychczasowa strategia obejmowania restrykcjami pojedynczych osób z otoczenia Władimira Putina nie przyniosła rezultatów.

- Wchodzimy w trzecią fazę sankcji, ale nie przywiązuję większego znaczenia do tych kolejnych faz sankcji personalnych. Ci ludzie mają możliwość robienia takich pieniędzy w swoim kraju, że fakt, że zablokuje im się część kont, jeszcze nie załatwia całej sprawy - mówił Jurek w "Sygnałach Dnia" w radiowej Jedynce. Polityk dodał, że znacznie ważniejsze było dla niego oburzenie niemal wszystkich członków Parlamentu Europejskiego na Francję, która nadal upiera się przy doprowadzeniu do końca transakcji sprzedaży swoich okrętów Rosji.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Kraj
Zimowy apel do kierowców. „Sprawdź, czy pod maską nie ma kota”
Kraj
Nie tylko metro i drogi. Jakie inwestycje na przyszły rok planuje warszawski ratusz?
Kraj
Nie tylko podatki i opłaty. Na czym zarabia Warszawa?
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Kraj
Budżet Warszawy na 2026 r. Na co stołeczny ratusz wyda najwięcej pieniędzy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama