Reklama
Rozwiń
Reklama

Szczurek odchodzi, Sienkiewicz zostaje?

Jacek Protasiewicz zasugerował, że minister finansów Mateusz Szczurek może nie znaleźć się w nowym rządzie. "Zobaczycie państwo pozytywną zmianę w tym obszarze" - powiedział dziś rano.

Publikacja: 11.09.2014 10:32

Minister finansów Mateusz Szczurek

Minister finansów Mateusz Szczurek

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

- To będzie bardzo dobry rząd, rząd wrażliwy społecznie, mieszanka kontynuacji i nowości - tak mówił w RMF FM o przyszłym gabinecie Ewy Kopacz szef dolnośląskiej PO Jacek Protasiewicz.

Były europoseł zarzekał się, że nie zdradzi szczegółów dotyczących składu nowego rządu, jednak zasugerował, że może zabraknąć w nim ministra finansów Mateusza Szczurka.

- Myślę, że i w tym obszarze, zobaczycie państwo pozytywną zmianę - powiedział, lecz pochwalił Szczurka jako "niezwykle rzetelnego ministra, który radzi sobie z bardzo trudną materią oraz ze spuścizną po wybitnym poprzedniku, jakim był pan wicepremier Rostowski".

- Ale to pani marszałek, będzie osobą, która będzie rozmawiać z następcami i ogłaszać ich nazwiska opinii publicznej - zastrzegł.

Bardziej ostrożny Protasiewicz był w odpowiedzi na pytanie o przyszłość szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza.

Reklama
Reklama

- Z rządu wyklucza się albo za niegodne czyny, albo za brak jakichkolwiek działa, a tego panu ministrowi zarzucić nie można - powiedział -  To jest niezwykle strategiczne ministerstwo, które zarządza, co tu dużo mówić, ważnymi służbami państwowymi, zwłaszcza w czasach niepokojów za wschodnią granicą, więc tutaj wymagana byłaby ostrożność - dodał.

Polityk dał do zrozumienia także, że w rządzie może znaleźć się także prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, który mógłby przejąć resort Elżbiety Bieńkowskiej.

- Prosiłem panią marszałek, żeby przy konstrukcji nowego rządu uwzględniła pewne wybitne postaci zarówno z Platformy, ale nie tylko z naszej partii, które pochodzą z Wrocławia i z Dolnego Śląska - przyznał były wiceszef Parlamentu Europejskiego - Ja z panem prezydentem Dutkiewiczem jestem w dosyć regularnych ostatnio kontaktach i wiem, że dla niego region i miasto jest jednak najważniejsze. Bywają czasy, kiedy trzeba te priorytety przewartościować.

Protasiewicz zapowiedział ponadto, że w składzie nowej Rady Ministrów "nie będzie zapewne jakichś sensacyjnych rozwiązań".

- Ale mogą być bardzo pozytywne zaskoczenia - zwłaszcza dla tego naszego elektoratu, oczekującego od Platformy Obywatelskiej powrotu do pewnych źródeł programowych, o odejście od których byliśmy ostatnio może nie tyle oskarżani, co z żalem komentowani - mówił.

Polityk PO skomentował przy tym doniesienia "Rz" o powrocie Sławomira Nowaka do normalnej pracy sejmowej". Według Protasiewicza powrót skompromitowanego w "aferze taśmowej" posła to dobra wiadomość.

Reklama
Reklama

- To dobrze, że wraca do ostrej pracy sejmowej, ponieważ bez względu na przewinienia czy zdarzenia, które się przydarzyły panu ministrowi Nowakowi, to jednak to jest jeden z najbardziej doświadczonych parlamentarzystów. To dobrze dla parlamentu, że będzie jednego kompetentnego posła więcej - podsumował polityk.

- To będzie bardzo dobry rząd, rząd wrażliwy społecznie, mieszanka kontynuacji i nowości - tak mówił w RMF FM o przyszłym gabinecie Ewy Kopacz szef dolnośląskiej PO Jacek Protasiewicz.

Były europoseł zarzekał się, że nie zdradzi szczegółów dotyczących składu nowego rządu, jednak zasugerował, że może zabraknąć w nim ministra finansów Mateusza Szczurka.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Olejomaty opanowują Mazowsze, ale omijają Warszawę. Stolica czeka na innowacyjny recykling
Kraj
Polska bez kompleksów. Młodsi uważają, że to Zachód jest zacofany
Kraj
Pociągiem z Warszawy do Lublina w półtorej godziny. Umowa na cztery tory linii otwockiej podpisana
Kraj
Bizancjum w stołecznym ratuszu. Rafał Trzaskowski zatrudnił trzecią dyrektorkę-koordynatorkę
Reklama
Reklama