Sprawca wypadku był poszukiwany od piątkowego wieczora. Wtedy to w Kocierzu Moszczanickim ok. g. 17.30 przy ul. Beskidzkiej doszło do masakry na drodze.
W dwoje pieszych prawidłowo idących poboczem: 68-letnią kobietę oraz jej 45-letniego syna wjechał kierowca ciemnego auta osobowego.
Po zderzeniu sprawca wypadku nie udzielił pomocy pieszym i oddalił się z miejsca zdarzenia. Odjechał w kierunku Żywca. Na skutek doznanych obrażeń kobieta zmarła. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala. Nie ma zagrożenia dla jego życia.
Wczoraj wieczorem na komendę policji w Żywcu zgłosił się 20-letni mieszkaniec Czernichowa.- Powiedział, że to on jest sprawcą tego śmiertelnego wypadku – mówią śląscy policjanci.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Na razie nie wiadomo dlaczego zbiegł z miejsca wypadku,a dzień później oddał się w ręce policji. Mundurowi tego nie zdradzają.