Zwłoki znalazł mężczyzna spacerujący w Lany Poniedziałek nad brzegiem rzeki. Kobietę na razie po odzieży rozpoznali już jej bliscy. Na razie nie wiadomo kiedy oraz jak zginęła 35-latka.
Śledczy przyznają, że mogła sama targnąć się na swoje życie. Na jej ciele nie ma bowiem oznak, by doszło do zbrodni.
Jednak dla pewności już zlecono sekcję zwłok, która jeszcze w tym tygodniu zostanie przeprowadzona w Zakładzie Medycy Sądowej w Gdańsku. Dopiero po niej śledczy będą wiedzieli kiedy dokładnie i w jaki sposób zmarła kobieta.
35-letnia Elżbieta B,. ze Świecia była w dziewiątym miesiącu ciąży. Zaginęła w lutym. Wyszła z domu mówiąc, że idzie do kościoła, ale ślad po niej zaginął. Nie wzięła ze sobą telefonu, pieniędzy ani kluczy.
Policja prowadziła szeroką akcję poszukiwawczą. Sprawdzano okoliczne lasy oraz rzekę Wdę. Funkcjonariusze zaglądali też do lokalnych pustostanów. Bez efektów, po kobiecie ślad zaginął.