"W związku z toczącą się debatą polityczną i medialną dotyczącą kryzysu związanego z napływem do Unii Europejskiej setek tysięcy imigrantów z Bliskiego Wschodu, głównie z Syrii, chciałbym zadeklarować współpracę" - napisał wójt w piśmie do ministra.
W dalszej części listu wójt podkreśla, ze choć "Gniewino jest niewielką gminą", to jednak w jej "w jej najbliższym sąsiedztwie funkcjonuje wiele zakładów przemysłowych, głównie z branży spożywczej, choć nie tylko". "Niewielka odległość od aglomeracji trójmiejskiej również ułatwia znalezienie i podjęcie pracy. Już dziś zamieszkują u nas cudzoziemcy zatrudnieni na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej" - dodaje wójt.
"Uważam, że grupa kilkunastu uchodźców wobec 7300 mieszkańców gminy nie będzie źródłem napięć społecznych, lecz stosunkowo szybko się zaaklimatyzuje. Wydaje mi się też, że gdyby inne instytucje, w tym samorządy, zdecydowały się na zaangażowanie w tę sprawę, przyjęcie do Polski uzgodnionej z innymi krajami liczby imigrantów stałoby się łatwiejsze do realizacji" - dodaje Zbigniew Walczak.
W środę Komisja Europejska ma przedstawić nowe kwoty uchodźców, które przyjąć mają poszczególne kraje UE. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że Polska będzie miała przyjąć łącznie nieco ponad 11 tys. uchodźców.