Reklama

"Więcej soli do ziemniaków w stołówkach"

Minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska mówiła w RMF, że program zdrowego odżywiania w szkołach jest być może zbyt rygorystyczny. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że musimy tam pewne rzeczy poluzować - powiedziała.

Aktualizacja: 01.10.2015 10:51 Publikacja: 01.10.2015 09:32

Joanna Kluzik-Rostkowska

Joanna Kluzik-Rostkowska

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Premier Ewa Kopacz podczas inauguracji roku szkolnego 1 września mówiła o wycofaniu ze sklepików szkolnych niezdrowego jedzenia. - Zadbałam o to, żebyście w poważnym i dojrzałym wieku nie byli, mówiąc potocznie, "grubaskami" - powiedziała wówczas szefowa rządu w jednej z gdyńskich szkół.

Minister edukacji pytana w Kontrwywiadzie RMF o zdrowe odżywianie w szkołach przyznała, że ministerstwo zdrowia zbyt rygorystycznie podeszło do sprawy. Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała, że wynegocjowała wczoraj z ministrem zdrowia powrót drożdżówek. - Będę negocjować również kawę - zapowiedziała i dodała, że resort zdaje sobie sprawę, że musi "poluzować" pewne zasady.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Kraj
Fuzja trzech partii. Czy warszawska Platforma skonsumuje swoje przystawki?
Kraj
Po co muzeum getta francuski pejzaż? Spór o wylicytowany obraz
Kraj
Siedem zdublowanych połączeń z lotniska w Modlinie. Wrócą bilety lotnicze za złotówkę?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Kraj
Z Okęcia do 131 miast. Rusza nowy sezon na lotniskach
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama