Reklama

Policja pukała w nocy do mieszkańców Żagania. "Prosimy o ewakuację"

Powódź zbliża się do Żagania i Szprotawy. w woj. lubuskim. Wodowskazy na rzece Bóbr pokazały w nocy 730 centymetrów, rano już 744 cm. Po wieczornej naradzie z radnymi burmistrz Sławomir Kowal ogłosił ewakuację mieszkańców niżej położonych ulic. Fala powodziowa przechodzi też przez Oławę w woj. dolnośląskim. Przez całą noc trwało tam napełnianie worków z piaskiem i uszczelnianie pękniętego wału. .

Publikacja: 18.09.2024 07:54

Podtopienia w miejscowości Wleń po wylaniu rzeki Bóbr

Podtopienia w miejscowości Wleń po wylaniu rzeki Bóbr

Foto: PAP/Krzysztof Cesarz

„Oława: alarm powodziowy i wielka mobilizacja!! Trwa heroiczna walka mieszkańców Oławy na Dolnym Śląsku, żołnierzy Wojska Polskiego i innych służb” - podał rano w środę na platformie X Sztab Generalny Wojska Polskiego. Przez noc uszczelniany był zauważony wyciek z wału w Oławie. Tu w ciągu nocy poziom Odry w podniósł się o 1,5 metra

W nocy woda zaczęła wlewać się do Żagania. Po godzinie 3:00 policja obudziła mieszkańców niżej położonych ulic miasta, prosząc o ewakuację z domów.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama