#RZECZoPOLITYCE: Piechociński: PiS chce pokazać, że jest w środku

- Proszę zobaczyć jak TVPiS robi. Zaprasza się do programu lidera KOD i Mariana Kowalskiego, dzięki czemu PiS pokazuje, że jest w środku – mówił Janusz Piechociński (PSL), były wicepremier i minister gospodarki, gość Andrzeja Stankiewicza w programie #RZECZoPOLITYCE.

Aktualizacja: 17.05.2016 11:00 Publikacja: 17.05.2016 08:29

#RZECZoPOLITYCE: Piechociński: PiS chce pokazać, że jest w środku

Foto: rp.pl

#RZECZoPOLITYCE: Ciężko traktować na poważnie audyt

Były minister gospodarki mówił, że ciężko mu traktować na poważnie przedstawiony w ostatnią środę w Sejmie audyt. - W żadnej publicznej wypowiedzi nie skrytykowałem swojego następcy – mówił Piechociński. - Z giełdy wyparowało 50-60 mld zł w trakcie prezydentury Andrzeja Dudy i można to wiązać z prezydentem – ironizował.

Były wicepremier ubolewał, że przedstawiony audyt miał polityczno-emocjonalny przebieg. - Gdyby to było profesjonalnie przygotowane 150 stron audytu to mógłbym odnosić się na poważnie do tych słów – mówił Piechociński.

Na zarzuty o horrendalne wynagrodzenia w spółkach skarbu państwa, Piechociński odpowiadał, że on ograniczał je w spółkach, które mu podlegały.

Były minister gospodarki mówił, że ministrowie z PiS mieli kilkanaście godzin przemówień, podczas gdy PSL ledwie kilka minut. - Klub PSL miał siedem minut żeby się odnieść do zarzutów. Do czego? Emocjonalnych wystąpień? – pytał.

Piechociński mówił, że PiS w trakcie wyborów chował swoją prawdziwą twarz. - Na czas wyborów PiS przesunął się do centrum.

Były lider PSL nie znalazł pozytywów w działaniach PiS w trwającej kadencji Sejmu. - PiS nie musiał wykonywać tak radykalnych i gwałtownych ruchów jak z TK. Kaczyński chce zbudować zupełnie inną Polskę. Wyborcy dali mu mandat do łamania konstytucji? – odpowiadał pytaniem na pytanie prowadzącego.

Stan polskiej gospodarki zdaniem byłego wicepremiera „idzie siłą rozpędu z lat ubiegłych”. Według gościa uliczne protesty mają wpływ na decyzje potencjalnych inwestorów z zewnątrz.

Piechociński unikał jednoznacznej odpowiedzi na pytanie jak wyborcy PSL mogą odbierać wspólne manifestacje tej partii z KOD, Nowoczesną i PO.

Polityk PSL zwracał uwagę również na dobór gości do programów w telewizji publicznej. - Proszę zobaczyć jak TVP robi, zaprasza się do programu lidera KOD i Mariana Kowalskiego, dzięki czemu PiS pokazuje, że jest w środku.

#RZECZoPOLITYCE: Ciężko traktować na poważnie audyt

Były minister gospodarki mówił, że ciężko mu traktować na poważnie przedstawiony w ostatnią środę w Sejmie audyt. - W żadnej publicznej wypowiedzi nie skrytykowałem swojego następcy – mówił Piechociński. - Z giełdy wyparowało 50-60 mld zł w trakcie prezydentury Andrzeja Dudy i można to wiązać z prezydentem – ironizował.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?