- Komisja działa legalnie, a pani Gronkiewicz-Waltz nie chce stawić się przed komisją, dlatego że wyraźnie ma coś do ukrycia - powiedział Błaszczak, komentując w TVP Info decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego, który oddalił wnioski prezydent stolicy ws. sporu kompetencyjnego co do reprywatyzacji między nią i komisją weryfikacyjną. NSA uznał, że kompetencje obu organów są w istocie zbliżone, chociaż nie są tożsame.
- To jest skandal to co działo się w Warszawie podczas rządów pani Gronkiewicz-Waltz. To złodziejstwo, działanie mafii urzędniczo-prawniczej, która wyrządziła tak dużo krzywdy mieszkańcom Warszawy - mówił minister, zapewniając, że te sprawy są teraz wyjaśniane. - Najważniejsze jest teraz to, że kamienice przekazane bezprawnie tym, którzy mieli jakieś prawo – jak się okazuje bezpodstawne – do uzyskania tych kamienic, wracają do zasobu miasta. To jest najważniejsze, ta krzywda jest naprawiana - stwierdził.