Ćwiąkalski walczy o 18 mln zł dla Tomasza Komendy

Zbigniew Ćwiąkalski, adwokat Tomasza Komendy, który został bezpodstawnie skazany za gwałt i morderstwo i przesiedział w więzieniu 18 lat, będzie walczył o 18 mln zł zadośćuczynienia dla swojego klienta.

Publikacja: 11.06.2018 07:14

Tomasz Komenda za zbrodnię, której nie popełnił przesiedział w więzieniu 18 lat. W ubiegłym tygodniu

Tomasz Komenda za zbrodnię, której nie popełnił przesiedział w więzieniu 18 lat. W ubiegłym tygodniu został uniewinniony.

Foto: Fotorzepa, Jacek Domiński

Były minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska (podał się do dymisji po samobójczej śmierci Roberta Pazika, skazanego za współudział w porwaniu i zabójstwie Krzysztofa Olewnika - red.) czeka obecnie na ustalenia prokuratury w sprawie "niesłusznego uwięzienia i udręczenia" Tomasza Komendy - podaje Fakt24.pl.

Jeśli  pojawią się takie zarzuty, pozycja Tomasza Komendy w walce o zadośćuczynienie będzie silniejsza.

Zbigniew Ćwiąkalski zamierza walczyć o bardzo wysokie zadośćuczynienie dla Komendy - milion  złotych za rok odsiadki.

Adwokat uważa, że suma należy się Komendzie za "piekło na ziemi", jakie przeżył w więzieniu po skazaniu za gwałt na nieletniej i morderstwo. - Był traktowany jak śmieć - mówi adwokat.

Jak tłumaczy, tak wysoka kwota spowodowana jest tym, że Tomasz Komenda nie ma szans na wysokie odszkodowanie. Obliczane jest ono na podstawie prawdopodobnych zarobków, jakie niesłusznie skazany więzień mógłby otrzymywać na wolności.

W przypadku Komendy są one niskie - w chwili aresztowania miał wykształcenie podstawowe i pracował w myjni samochodowej.

Ćwiąkalski powiedział dziennikowi, że Tomasz Komenda wkrótce jedzie do Watykanu, by pomodlić się na grobie Jana Pawła II, a czynione są też starania o audiencję u papieża.

Były minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska (podał się do dymisji po samobójczej śmierci Roberta Pazika, skazanego za współudział w porwaniu i zabójstwie Krzysztofa Olewnika - red.) czeka obecnie na ustalenia prokuratury w sprawie "niesłusznego uwięzienia i udręczenia" Tomasza Komendy - podaje Fakt24.pl.

Jeśli  pojawią się takie zarzuty, pozycja Tomasza Komendy w walce o zadośćuczynienie będzie silniejsza.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?