Podczas debaty w czasie spotkania Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie poseł PO Sławomir Nitras powiedział, że katolików należy "opiłować z pewnych przywilejów". Słowa te odbiły się szerokim echem, skrytykowali je m.in. posłowie opozycji, w tym były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, który ocenił, że wypowiedź Nitrasa była "niedopuszczalna i niemądra".
Sławomir Nitras zadeklarował, że nie przeprosi za swe słowa. - Nie powiedziałem nic złego. Jeżeli komuś się nie podoba słowo "odpiłować" od przywilejów, to oczywiście mogę znaleźć substytut dla tego słowa - stwierdził w Polsat News.
Dowiedz się więcej:
„Opiłować katolików z pewnych przywilejów”. Sławomir Nitras: Nie mogę przeprosić
Pytany o wypowiedź Sławomira Nitrasa minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek (PiS) ocenił w Polskim Radiu 24, że słowa posła PO "to jest jeden wielki skandal".
- W zasadzie można (je) umiejscowić w jednym szeregu ze zdaniami wypowiadanymi przez takich tuzów jak Julia Brystigerowa, ubeczka, pułkownik katująca polskich katolików po II wojnie światowej, jak towarzysz Radkiewicz, szef Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, czy towarzysz Gomułka - powiedział Przemysław Czarnek.