Spór o niepodległość Kosowa

Rząd się cieszy, że podjął słuszną decyzję. Opozycja jest oburzona. Uważa, że trzeba było poczekać

Aktualizacja: 27.02.2008 01:50 Publikacja: 27.02.2008 01:49

Spór o niepodległość Kosowa

Foto: Kurier Poranny/Fotorzepa

Polacy mieszkający w Serbii czekali na dzień, gdy Polska powie „nie dla Kosowa”. Wczoraj nie ukrywali rozczarowania. Wiadomość o tym, że polskie władze uznały najmłodsze państwo Europy, usłyszeli z samego rana w lokalnej telewizji. – Źle się stało. Polska nie powinna tak szybko ogłaszać tej decyzji. Dlaczego tak się pospieszyliśmy? – pyta „Rz” oburzona Małgorzata Srdić-Jasińska, która w Belgradzie mieszka od 30 lat.

Szef polskiej dyplomacji uważa jednak, że rząd podjął dobrą decyzję. – Uznanie Kosowa jest kamieniem milowym na drodze zarówno Serbii, jak i Kosowa do struktur europejskich – mówił wczoraj Radosław Sikorski. Dzień wcześniej premier Donald Tusk tłumaczył, że Polska powinna być lojalna wobec zachodnich sojuszników.

Lech Kaczyński uszanuje decyzję rządu, ale uważa, że Polska nie powinna jeszcze uznawać Kosowa

– Polska powinna uznać Kosowo. Nie było lepszego wyjścia – mówi „Rz” prof. Bogusław R. Zagórski, szef Instytutu Ibn Chalduna w Warszawie.Opozycja – zarówno PiS, jak i lewica – jest oburzona. – Jako prawnik zajmujący się prawem międzynarodowym odczuwam niesmak. Moje państwo uznało za państwo coś, co państwem nie jest – powiedział „Rz” Karol Karski, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji ds. UE. Jego zdaniem tą decyzją dokonaliśmy ingerencji w wewnętrzne sprawy Serbii. – Poparliśmy secesję – stwierdził.

Prezydent Lech Kaczyński też podtrzymuje swoją opinię, że Polska nie powinna jeszcze uznawać Kosowa. – Ale uszanuje decyzję rządu – zapowiedział sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński.

Decyzję rządu krytykuje również LiD. Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński uznał, że jest ona kontrowersyjna i nieprzygotowana.

Niektórzy obawiają się, że polska ambasada w Belgradzie mogłaby się teraz stać celem ataków. Już zresztą wzmocniono jej ochronę, choć ambasador przewidywał, że w środę placówka będzie normalnie pracować. – Nasza ambasada znajduje się tuż obok placówki USA, która kilka dni temu została zdewastowana. Gdyby Polska wcześniej uznała niepodległość Kosowa, na pewno też byłaby zaatakowana – mówi Srdić-Jasińska. Dodaje, że Polacy zawsze byli tu dobrze traktowani.

Uznając Kosowo, polski rząd chce jednocześnie pokazać, że rozumie racje Serbii. Dlatego premier zasugerował wysłanie misji politycznej do Belgradu. Wczoraj rząd nie zdecydował jednak, jak miałaby ona wyglądać. – To bardzo delikatna sprawa, która wymaga przygotowania serbskiego gruntu. Na razie Serbia nie jest na nią gotowa, ale mamy nadzieję, że niedługo dojdzie do takiej misji – powiedział nam jeden z polityków PO. Przypuszcza się, że na jej czele mógłby stanąć wicepremier Waldemar Pawlak.

– Serbowie mają prawo czuć się rozżaleni. Ważne jest, żeby po zabiegu amputacji powrócili do równowagi i zobaczyli, że nikt nie chciał ich skrzywdzić – chwali pomysł prof. Zagórski.

Karol Karski uważa jednak misję za żart. – Nikt w Serbii poważnie by jej nie potraktował. To tak, jakby kogoś przypalić gorącym żelazem, a potem zaoferować mu krem na rany – mówi. – Misja to PR skierowany do Polaków, gdyż większość naszego społeczeństwa jest przeciwna uznaniu Kosowa.

Polacy mieszkający w Serbii czekali na dzień, gdy Polska powie „nie dla Kosowa”. Wczoraj nie ukrywali rozczarowania. Wiadomość o tym, że polskie władze uznały najmłodsze państwo Europy, usłyszeli z samego rana w lokalnej telewizji. – Źle się stało. Polska nie powinna tak szybko ogłaszać tej decyzji. Dlaczego tak się pospieszyliśmy? – pyta „Rz” oburzona Małgorzata Srdić-Jasińska, która w Belgradzie mieszka od 30 lat.

Szef polskiej dyplomacji uważa jednak, że rząd podjął dobrą decyzję. – Uznanie Kosowa jest kamieniem milowym na drodze zarówno Serbii, jak i Kosowa do struktur europejskich – mówił wczoraj Radosław Sikorski. Dzień wcześniej premier Donald Tusk tłumaczył, że Polska powinna być lojalna wobec zachodnich sojuszników.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo