Wildstein do Ziemkiewicza: Jaką drogą idziesz?

Dawid Wildstein w liście otwartym oskarża Rafała Ziemkiewicza o to, że ten przestał zwalczać antysemityzm.

Publikacja: 15.01.2013 16:55

Rafał Ziemkiewicz

Rafał Ziemkiewicz

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Wildstein opublikował list otwarty do publicysty nowo powstającego tygodnika Pawła Lisickiego po tym, jak w internecie obejrzał wykład Ziemkiewicza. List można przeczytać na stronie Forum Żydów Polskich.

W wykładzie wygłoszonym w Szczecinie na początku grudnia ub.r. opowiadał o tym, jak mniejszość żydowską traktowała przedwojenna skrajna prawica.

 

"Cóż, wielu rzeczy się z Twojego wykładu dowiedziałem. Nie tylko o historii Polski, ale co gorsza, o części swojej krwi. Dowiedziałem się, że międzywojenni Żydzi, w tym moi przodkowie na wyższych uczelniach, to była skorumpowana sitwa zdegenerowanych karierowiczów. Dowiedziałem się, że cudowna endecja była wolna od wszelkiego zła, a jak już robiła coś źle, to z przymusu społecznego. Dowiedziałem się, że źródłowe teksty skrajnych endeków, które sam czytałem, i które operowały wobec Żydów rasistowskimi kategoriami, to wymysły salonu. Ogólnie, Rafale, kiepsko się poczułem. Nie dość, że żaden ze mnie bogobojny katolik, nie dość, że, jak rozumiem, moi przodkowie byli sitwą przeszkadzającą prawdziwym Polakom się rozwijać, to jeszcze dodatkowo zacząłem wątpić w swoje własne zmysły, które kazały mi stać się członkiem salonu" - pisze Wildstein, dziennikarz „Gazety Polskiej Codziennie" i prywatnie syn Bronisława Wildsteina, kolegi Ziemkiewicza z redakcji Lisickiego.

"Pamiętam Twój tekst >Antysemici won z prawicy?. Ciężko nie było mi się z nim zgodzić. Nie tylko dlatego, że uważam się za Żyda. Myślałem wręcz, że to jest właśnie ta droga - przywrócenia Polsce tradycji, która ją współtworzyła, tradycji momentami imponującej i odważnej - nawet jeśli nie mojej. Przywrócenia jej jednak w formie doskonalszej - wypłukanej z brudu antysemityzmu, ksenofobii, prymitywnego szowinizmu i brutalności. Tymczasem Twoje ostatnie wystąpienie każe mi się zastanawiać, czy właśnie tą drogą idziesz?" - pyta Wildstein.

Dyskusja o liście Wildsteina toczy się na jego stronie na Facebooku. W dyskusji biorą tam udział m.in. Agata Bielik-Robson i Piotr Paziński.

Wildstein opublikował list otwarty do publicysty nowo powstającego tygodnika Pawła Lisickiego po tym, jak w internecie obejrzał wykład Ziemkiewicza. List można przeczytać na stronie Forum Żydów Polskich.

W wykładzie wygłoszonym w Szczecinie na początku grudnia ub.r. opowiadał o tym, jak mniejszość żydowską traktowała przedwojenna skrajna prawica.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy