W komentarzu ministra, który został opublikowany na portalu internetowej polska - zbrojna minister Tomasz Siemoniak przyznał, że Polska rozważa udział żołnierzy w misji szkoleniowej Unii Europejskiej w Mali. Zastrzegł jednak, że "nie zapadły jednak jeszcze w tej sprawie żadne decyzje. Nie rozpoczął się też proces planowania tego przedsięwzięcia".
Jak informuje na portalu polska - zbrojna minister "ze wstępnych szacunków wynika, że państwa Unii mogłyby wysłać tam około 200–300 żołnierzy z różnych krajów".
- Nie możemy na razie mówić o liczbie żołnierzy, których moglibyśmy tam ewentualnie wysłać. Jednak łatwo oszacować, że jeśli wszystkie państwa Unii zamierzają wystawić kontyngent liczący około 200–300 żołnierzy, to taki kraj jak Polska wysłałby na misję szkoleniową w Mali ok. 20–30 swoich wojskowych. Oczywiście, pod warunkiem, że zapadną określone decyzje - zastrzega minister Siemoniak.
Zdaniem rozmówców "Rz" z resortu obrony możliwe jest wysłanie niewielkiego kontyngentu Żandarmerii Wojskowej. Żołnierze z tej formacji brali juz udział m.in. w misjach w Czadzie i Kongo.
Andrzej Talaga: Nie jedźmy do Mali na wojnę