Nie jest wykluczone, że do uśpienia zostanie przeznaczonych nawet 800 tysięcy sztuk zwierząt z Sadłowa. Wiadomo, że wybite mają zostać kurczaki z 15 kurników.

Weterynarze stwierdzili wczoraj, że wirus mógł zostać rozniesiony z feralnego kurnika przez paszę lub przez człowieka.

Nie wiadomo na razie, czy ognisko ptasiej grypy w Sadłowie ma związek z wykrytym w sobotę wirusem H5N1 na fermie w pobliskim Karniszynie.