RZ: Czy polscy piloci rzeczywiście nie znają języka angielskiego?
Krzysztof Zbroja: To jakaś bzdura. Cały artykuł w „The Times” jest pełen przekłamań. Nie ma takiej możliwości, żeby pilot nie znał języka angielskiego. Każdy pilot w Locie jest przynajmniej po jednym kursie zagranicznym i egzaminie z języka angielskiego.
Jednak z raportu AAIB jasno wynika, że piloci mieli problemy z porozumieniem się z wieżą kontrolną. Są w nim nawet przytoczone fragmenty rozmowy.
Ale przecież wykonywali wszystkie polecenia wieży. Poza tym musimy pamiętać, że działali w bardzo trudnych warunkach. Mieli bardzo poważną awarię przyrządów. Musieli się posługiwać w tej sytuacji oprzyrządowaniem zastępczym. To była sytuacja silnego stresu.
Do tego na Heathrow panuje zawsze olbrzymie zamieszanie, jest ogromny ruch. Jeśli to wszystko sobie uświadomimy, powinniśmy być wdzięczni pilotom, że bezpiecznie posadzili samolot.