Znikną elitarne zespoły Ziobry?

Biura ds. przestępczości zorganizowanej mogą przestać istnieć, a ważne śledztwa trafią do prokuratur okręgowych – alarmują prokuratorzy

Aktualizacja: 09.10.2008 03:02 Publikacja: 09.10.2008 03:00

Małgorzata Bednarek

Małgorzata Bednarek

Foto: PAP

Stanie się tak, jeśli przejdą propozycje sejmowej podkomisji do spraw reformy prokuratury.

– Ulokowanie tzw. pezetów w prokuraturach okręgowych sprawi, że potężne śledztwa utoną w lawinie zwykłych spraw – obawia się Małgorzata Bednarek, szefowa Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem. – Sprawa Dochnala czy mafii paliwowej będzie traktowana podobnie jak dotycząca kradzieży czy rozboju. Elitarne wydziały do ścigania najpoważniejszych przestępstw – pomysł byłego PIS-owskiego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry – działają od jesieni 2007 r. W ich skład wchodzi Biuro ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej i 11 wydziałów zamiejscowych. Zatrudnieni w nich śledczy zajmują się sprawami największego kalibru: dotyczącymi mafii paliwowej, wielkiej korupcji, także na styku polityki i biznesu i zorganizowanej przestępczości.

W powszechnym przekonaniu pezety się sprawdziły. Jednak rząd zaplanował, by przenieść je do prokuratur apelacyjnych. Teraz okazuje się, że mogą trafić nawet o szczebel niżej. Sejmowa podkomisja – o czym wczoraj pisała „Rz” – przegłosowała bowiem likwidację prokuratur apelacyjnych. – Gdy na ostatnim posiedzeniu spytaliśmy, co z pezetami, jeśli zniesie się apelację, wiceminister sprawiedliwości odpowiedział: trafią do wydzielonych prokuratur okręgowych – mówi „Rz” jedna z osób obecnych na posiedzeniu podkomisji.

To osłabi skuteczność walki z najpoważniejszą przestępczością – oceniają prokuratorzy.

Co na obawy śledczych Ministerstwo Sprawiedliwości? – Jesteśmy za pozostawieniem prokuratur apelacyjnych i umieszczeniem biur PZ w ich strukturze. I do tego będziemy chcieli przekonać posłów – zapowiada Ewa Piotrowska, rzecznik prokuratora generalnego.

Elitarne wydziały miały być partnerami dla CBŚ, a pracujący w nich prokuratorzy lepiej wynagradzani (mają ok. 2 tys. zł brutto więcej pensji) i całkowicie wolni od nacisków lokalnej władzy.

[wyimek]Jeśli biura PZ przeniesie się do prokuratur okręgowych,kluczowe śledztwa utoną w lawinie zwykłych spraw[/wyimek]

– Tu sprawy są trudne, a do tego kosztowne. Czasami tydzień bywa się poza domem. Mamy ten luksus, że prokurator prowadzi nie kilkadziesiąt spraw, jak w okręgu, lecz kilka – mówi Zbigniew Pustelnik, naczelnik katowickiego biura PZ.

– Można się skoncentrować na ściganiu zorganizowanej przestępczości – dodaje Szymon Liszewski z warszawskiego biura PZ.

Nasi rozmówcy podają wiele przykładów sukcesów elitarnych wydziałów: śledztwa dotyczące mafii paliwowej, prowadzone przez katowicki i krakowski PZ, których oskarżono dotąd kilkaset osób, czy sprawa lobbysty Marka Dochnala podejrzanego m.in. o korumpowanie polityków. W tej ostatniej katowiccy śledczy musieli jeździć do Szwajcarii, by przesłuchać świadków. – Nie wyobrażam sobie jej prowadzenia na szczeblu okręgówki – mówi jeden z prokuratorów.

W warszawskim biurze PZ oddzielny prokurator zajmował się majątkiem pruszkowskiego bossa Jerzego W. ps. Żaba, którego grupa przemyciła z Bałkanów tonę heroiny. Dzięki temu zabezpieczono mienie gangstera warte 20 mln zł.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[link=mailto:g.zawadka@rp.pl]g.zawadka@rp.pl[/link][/i]

Stanie się tak, jeśli przejdą propozycje sejmowej podkomisji do spraw reformy prokuratury.

– Ulokowanie tzw. pezetów w prokuraturach okręgowych sprawi, że potężne śledztwa utoną w lawinie zwykłych spraw – obawia się Małgorzata Bednarek, szefowa Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem. – Sprawa Dochnala czy mafii paliwowej będzie traktowana podobnie jak dotycząca kradzieży czy rozboju. Elitarne wydziały do ścigania najpoważniejszych przestępstw – pomysł byłego PIS-owskiego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry – działają od jesieni 2007 r. W ich skład wchodzi Biuro ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej i 11 wydziałów zamiejscowych. Zatrudnieni w nich śledczy zajmują się sprawami największego kalibru: dotyczącymi mafii paliwowej, wielkiej korupcji, także na styku polityki i biznesu i zorganizowanej przestępczości.

Kraj
Donald Tusk chce przeszkolić rocznie 100 tys. ochotników. Czy to realne?
Materiał Partnera
Targi Agrotech już 14-16 marca w Kielcach. Bilety już są!
Kraj
Za mało pieniędzy dla muzeum Łemków
Kraj
Po publikacji „Rzeczpospolitej”: Brzoska zaprasza Pytlaka do współpracy przy deregulacji
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Kraj
Kontrowersyjna impreza z udziałem IPN. „Legitymizowanie ekstremizmu”
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń