Posłanka PiS Elżbieta Jakubiak, która startuje z warszawskiej listy do europarlamentu, zaprasza w niedzielę na piknik wyborczy na Polu Mokotowskim. Organizowany jest on pod hasłem „Śniadanie na trawie”. Do zaproszenia posłanka dołączyła reprodukcję słynnego obrazu Édouarda Maneta, którego pierwszoplanową postacią jest rozebrana kobieta o rubensowskich kształtach.
Czy to znaczy, że kandydatka pokaże swoje wdzięki?
– Broń Boże. W pięknym parku będziemy mówić o polityce – zapowiada Jakubiak. I dodaje, że inspiracją nietypowego pomysłu na kampanię była wzorowana na obrazie okładka tygodnika „Wprost”, na której rozebrani posłowie, w tym Jakubiak, jedzą śniadanie.
– Miałam kłopot, wiele osób myślało, że naprawdę się rozebrałam, jak wcześniej Wojciech Olejniczak – opowiada Jakubiak.
Wybór miejsca na spotkanie z mieszkańcami Warszawy też nie jest przypadkowy. – Będziemy zbierać podpisy pod petycją w sprawie zagospodarowania Pola Mokotowskiego. Nie chcę, żeby przejęli je deweloperzy – tłumaczy kandydatka PiS. Wierzy, że w niedzielę będzie ładna pogoda. – Mam kontakty, z kim trzeba i duże zaufanie do tych, którzy są na górze – przekonuje.