Plakaty z wizerunkiem posła Sławomira Nitrasa, „jedynki” na liście PO do PE w okręgu lubusko-zachodniopomorskim, zalały główne ulice i trasy przelotowe w regionie.
1 czerwca Zarząd Dróg Miejskich w Koszalinie wezwał szczecińską PO do natychmiastowego usunięcia plakatów, ponieważ „wejście na teren dróg publicznych nastąpiło bez zgody zarządu drogi i jest to czyn zabroniony”. Dopiero wtedy wpłynął faksem wniosek sztabowców PO z prośbą o takie zezwolenie. Okazał się niekompletny (brakowało m.in. dokumentacji technicznej i graficznej).
– Teraz sztab PO ma siedem dni na uzupełnienie dokumentacji. Jeśli tego nie zrobi, wdrożymy postępowanie administracyjne – zapowiada Wiesława Dobijata, p.o. dyrektora ZDM w Koszalinie.
Takie postępowanie może skończyć się karą w wysokości dziesięciokrotnej opłaty za wywieszenie plakatów. Sęk w tym, że sprawa rozstrzygnie się już po wyborach, a do tego czasu reklamy będą wisieć.
– Poza postępowaniem administracyjnym nie mamy innej możliwości działania – rozkłada ręce Dobijata.