Już w sierpniu PiS rozpocznie prace nad programami wyborczymi, które będzie chciał przedstawić jesienią w kampanii samorządowej. Jak ustaliła „Rz”, będzie ich w sumie 16 – tyle, ile jest w Polsce województw.
– Rzeczywiście będziemy pracować nie nad jednym centralnym programem, ale nad alternatywnymi propozycjami i rozwiązaniami dla każdego województwa – potwierdza Joachim Brudziński, przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS. – Każde województwo ma swoje specyficzne cechy, zalety i problemy, chcemy to przeanalizować i uwzględnić, tak by być w pełni gotowymi do kampanii samorządowej.
Według ustaleń „Rz” pracami nad programami na wybory samorządowe ma kierować poseł Jarosław Zieliński. Od niedawna jest szefem Zespołu Pracy Państwowej PiS – grupy odpowiedzialnej za przygotowanie m.in. projektów ustaw tej partii.
– Najprawdopodobniej w pracach nad programami sięgniemy po regionalne badania sondażowe – mówi „Rz” jeden z członków Zespołu Pracy Państwowej.
Co znajdzie się w 16 samorządowych programach PiS? Nasi informatorzy z kręgu władz partii twierdzą, że duży nacisk zostanie położony na propozycje wsparcia samorządów terytorialnych, np. w kwestii pozyskiwania środków unijnych. W programach mają się też znaleźć rozwiązania korzystne dla małych i średnich przedsiębiorców.