We wtorek ma się odbyć decydujące o losach Jedynki posiedzenie zarządu TVP. Kilka dni temu Biuro Rzecznika Prasowego telewizji publicznej poinformowało, że zarząd "jest zaniepokojony" spadkiem udziałów w rynku i tym, że Jedynka coraz częściej przegrywa z konkurencją.
– To dziwne, że rozlicza się antenę z oglądalności raptem miesiąc po wprowadzeniu nowej ramówki. Widać, że zarząd szykuje sobie grunt pod odwołanie Gadowskiego – mówi "Rz" osoba związana ze stacją.
Możliwe, że szef Jedynki Witold Gadowski sam wcześniej złoży wypowiedzenie. O tym, że podjął decyzję o odejściu, "Rz" informowała w środę. Sam Gadowski odmawia komentarza. – Wystarczająco dużo szumu jest wokół TVP, nie będę nic dokładał od siebie – mówi.
Jego następcą może zostać Iwona Schymalla.
Szykowane zmiany w Jedynce to efekt medialnego porozumienia PO – SLD, w wyniku którego rada nadzorcza TVP zawiesiła członków zarządu kojarzonych z PiS. Obecnie zarząd tworzą kojarzeni z lewicą Włodzimierz Ławniczak i Paweł Paluch.