Reklama

Dni Morza w Szczecinie. Przypłynie Siedow

Na dni morza do Szczecina przypłynie 35 jednostek, a wśród nich największy żaglowiec szkolny na świecie - "Siedow"

Publikacja: 10.06.2011 04:02

Dni Morza w Szczecinie. Przypłynie Siedow

Foto: ROL

Żaglowce, oldtimery, jachty i okręty Marynarki Wojennej z Polski, Szwecji, Finlandii, Niemiec, Rosji, Litwy i Holandii na trzy dni zacumują do nabrzeży Wałów Chrobrego i Łasztowni.

Będzie nad nimi górował czteromasztowy bark „Siedow", największy szkolny żaglowiec świata i jeden z ostatnich tzw. pogromców wiatrów.

Potężny stalowy żaglowiec zbudowany w kilońskiej stoczni używany był na początku minionego wieku jako transoceaniczny statek towarowy (takie statki o napędzie żaglowym nazywano właśnie pogromcami wiatrów). W ładowniach giganta transportowano m.in. drewno z Finlandii, zboże z Australii i piryt z Włoch.

Filharmonicy zagrają koncert na pływającej scenie

Po wojnie bark przejął w ramach reparacji wojennych Związek Radziecki, podobnie jak innego niemieckiego olbrzyma, dziś znanego jako „Kruzen-sztern". Pod nową banderą i już jako „Siedow" wykorzystywany jest głównie jako statek szkoleniowy. Po modernizacji w 1981 r. wzbogacił się o dużą mesę oficerską i aulę, która może być salą kinową. Oba pomieszczenia

Reklama
Reklama

– jak odnotował jeden z internautów – utrzymane są w socrealistycznym stylu przypominającym wnętrza Pałacu Kultury i Nauki. Ostatnia wizyta w Szczecinie była dla „Siedowa" pechowa. W 2007 r. po finale regat The Tall Ships' Races nie mógł wypłynąć w morze z powodu awarii silnika. Słabe serce giganta uruchomili stoczniowcy ze Stoczni Remontowej Gryfia.

Obecnie właścicielem jednostki jest Państwowy Uniwersytet Techniczny w Murmańsku. Do Szczecina ma przypłynąć dziś ok.  godz. 14. – Od 1985 roku jest to trzecia wizyta tego żaglowca w naszym mieście – opowiada Jerzy Raducha, kierownik biura ds. morskich w szczecińskim magistracie. – Ze względu na wysokość masztów „Siedowa" będziemy musieli wyłączyć linię wysokiego napięcia przecinającą Odrę.

Wszystkie jednostki obecne na Dniach Morza będzie można zwiedzać. 16 z nich, w tym holenderski żaglowiec „Wytske Eelkje", zabierze turystów w odpłatne rejsy po Odrze.

Obok „Siedowa" umiejscowiona zostanie pływająca scena, na której filharmonicy szczecińscy zagrają koncert „Na bursztynowym szlaku". Będą to symfoniczne aranżacje wielkich przebojów. Kolejną atrakcją będą folkowe koncerty „Wokół Bałtyku" na Łasztowni, gdzie zagrają zespoły z Polski, Niemiec, Danii, Szwecji i Finlandii.

Pierwszy dzień Dni Morza zakończy koncert dedykowany „Tym, którzy nie powrócili z morza". Dwójka solistów z orkiestrą Opery na Zamku wykona na Cmentarzu Centralnym „Pieśń o Ziemi" Gustava Mahlera. Jej tekst zostanie wyświetlony na telebimie. – Utwór jest dramatyczny, ale też niesie nadzieję, że istnieje życie po życiu – zapowiada dyrygent Piotr Deptuch.

Gwiazdą Dni Morza będzie duński duet Safri Duo, który na scenie na wodzie zagra w sobotę wieczorem. Po koncercie niebo nad Wałami Chrobrego rozbłyśnie tysiącami fajerwerków.

Reklama
Reklama

W niedzielę w bazylice archikatedralnej wierni będą modlili się w intencji ludzi morza. Na pokładzie żaglowca „Zawisza Czarny" odbędzie się nabożeństwo ekumeniczne. – Po nim „Zawisza" opłynie akwen, a duchowni czterech wyznań udzielą błogosławieństwa jednostkom i załogom – dodaje Raducha.

Żaglowce, oldtimery, jachty i okręty Marynarki Wojennej z Polski, Szwecji, Finlandii, Niemiec, Rosji, Litwy i Holandii na trzy dni zacumują do nabrzeży Wałów Chrobrego i Łasztowni.

Będzie nad nimi górował czteromasztowy bark „Siedow", największy szkolny żaglowiec świata i jeden z ostatnich tzw. pogromców wiatrów.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Polska kolej w ofensywie inwestycyjnej dzięki miliardom z KPO
Kraj
Warszawa-Kraków za 9 zł, nocne kursy do Pragi. Podróż w luksusowych wagonach z rozkładanymi fotelami i darmowym prosecco
Kraj
Spada zaufanie do władz Warszawy i dzielnic
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Warszawa
Zamkną dworzec Warszawa Centralna. Wiadomo, kiedy i na jak długo
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama