Reklama

KRRiT może ukarać Kubę Wojewódzkiego

Sprawą radiowej audycji, w której showman żartował z czarnoskórych, zajęła się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji

Publikacja: 10.06.2011 20:35

Mimo kontrowersyjnych wypowiedzi Kuby Wojewódzkiego w radio swoich planów związanych z jego programa

Mimo kontrowersyjnych wypowiedzi Kuby Wojewódzkiego w radio swoich planów związanych z jego programami nie zamierza zmieniać TVN

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

– O nas, Polakach, w niemieckiej telewizji też bywają nieprzyjemne dla nas dowcipy, ale poczucie humoru tak jak gust nie podlega dyskusji – stwierdził w piątek w Radiu Zet minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, pytany przez Monikę Olejnik o żarty z czarnoskórych.

To komentarz do programu w Radiu Eska Rock z 25 maja. Kuba Wojewódzki i Michał Figurski kpili z czarnoskórych. „Dzisiejszą audycję sponsoruje warszawski oddział Ku-Klux-Klanu" – oświadczył Wojewódzki.

REM: ksenofobia

Reakcją ministra, który sam podjął walkę z obraźliwymi wpisami na swój temat w Internecie, zawiedziony jest Paweł Średziński z fundacji Afryka Inaczej. – Jest coś dwuznacznego w tej postawie – mówi „Rz". – Radosław Sikorski walczy z antysemityzmem i chamstwem, ale Wojewódzki swoimi wypowiedziami chamstwa już według ministra nie prezentował.

Audycja oburzyła też, o czym w piątek pisała „Rz", Komitet na rzecz Praw Afrykańskiej Społeczności w Polsce, który działa przy fundacji Afryka Inaczej. Protestuje on przeciwko zaangażowaniu Wojewódzkiego w przygotowanie koncertu, jaki ma się odbyć 1 lipca w Warszawie z okazji rozpoczęcia polskiej prezydencji w UE. W liście do ministra kultury komitet pisze o „promocji prostactwa i chamstwa jako produktu eksportowego".

Pytany o tę sprawę szef MSZ uchylił się od odpowiedzi. – Nie ja będę o tym decydował – stwierdził.

Reklama
Reklama

Rada Etyki Mediów skomentowała występ Wojewódzkiego słowami „przejaw rasizmu" i „drastyczna demonstracja ksenofobii".

Wojewódzkiego i Figurskiego ostro skrytykował czarnoskóry poseł PO John Godson. W liście otwartym stwierdził, że ich zachowanie nie mieści się w normach etyki dziennikarskiej i dobrego smaku. Porównał przywoływanie Ku-Klux-Klanu do wypowiedzi o „polskich obozach zagłady".

Decyzji o zaangażowaniu Wojewódzkiego broni Narodowy Instytut Audiowizualny, odpowiedzialny za organizację imprezy 1 lipca. W wydanym w piątek oświadczeniu twierdzi, że znakomicie wywiązał się z przygotowania koncertu.

Etyka i poklask

Sprawą zajęła się także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

– Poprosiliśmy nadawcę o przesłanie nam nagrania i ustosunkowanie się do treści audycji – mówi „Rz" Katarzyna Twardowska z KRRiT. Czy będą jakieś sankcje, na razie nie wiadomo. – Możemy wezwać do zaprzestania łamania prawa lub nałożyć karę finansową w wysokości wielokrotności opłaty koncesyjnej – wyjaśnia Twardowska.

Co na to sama stacja? – Decyzje w sprawie wypowiedzi autorów podejmiemy po zapoznaniu się z pismem KRRiT, które otrzymaliśmy w piątek – stwierdziła Joanna Krzyżaniak z Eski Rock. Sam Wojewódzki w sprawie też na razie nie zajął stanowiska. – Do przyszłego tygodnia nie chcę tego komentować – mówi „Rz" tajemniczo.

Reklama
Reklama

Zdaniem dr. Tadeusza Kononiuka z Instytutu Dziennikarstwa UW showman w rażący sposób narusza standardy i etykę dziennikarską. – Dla zdobycia poklasku i popularności narusza też godność i obniża zaufanie do zawodu – ocenia.

Mimo tych kontrowersyjnych wypowiedzi planów związanych z programami Wojewódzkiego nie zamierza zmieniać TVN. – Sprawa wydarzyła się nie na naszej antenie i nas nie dotyczy – komentuje Lidia Zagórska z tej stacji.

KRRiT domagała się już kary od TVN za program Wojewódzkiego. W 2008 r. chciała, by stacja zapłaciła 471 tys. zł za audycję, w której jego goście wtykali polską flagę w psie odchody. Ostatecznie Sąd Najwyższy zdecydował, że telewizja kary płacić nie musi. Dwa lata wcześniej, w 2006 r., KRRiT nałożyła na Polsat blisko 500 tys. zł kary za program Wojewódzkiego, w którym Kazimiera Szczuka kpiła z niepełnosprawnej prowadzącej audycję w Radiu Maryja.

Kontrowersje wywoływały też inne jego audycje, np. po katastrofie smoleńskiej wraz z Figurskim śpiewali: „Jarek po trupach do celu / każdy chce leżeć na Wawelu". – To zupełnie normalna piosenka – mówił „Rz" Wojewódzki rok temu.

 

– O nas, Polakach, w niemieckiej telewizji też bywają nieprzyjemne dla nas dowcipy, ale poczucie humoru tak jak gust nie podlega dyskusji – stwierdził w piątek w Radiu Zet minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, pytany przez Monikę Olejnik o żarty z czarnoskórych.

To komentarz do programu w Radiu Eska Rock z 25 maja. Kuba Wojewódzki i Michał Figurski kpili z czarnoskórych. „Dzisiejszą audycję sponsoruje warszawski oddział Ku-Klux-Klanu" – oświadczył Wojewódzki.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Tarasy widokowe na Varso Tower. Highline Warsaw już za kilka dni. Znamy ceny biletów
Warszawa
Trasa Łazienkowska zniknie pod parkiem? Rada Miasta uchwaliła plan
Kraj
Konferencja prasowa ministra finansów i gospodarki Andrzeja Domańskiego
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Kraj
„Wstyd i hańba tacy radni”. Kulisy głosowań w sprawie nocnej prohibicji w Warszawie
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama