Według Sawinycha polscy dyplomaci zapomnieli o prawnych mechanizmach współdziałania międzypaństwowego, dzięki którym można zapobiegać takim zagrożeniom, jak: terroryzm, przestępczość zorganizowana, ukrywanie lub „pranie" nielegalnych dochodów.
Sawinych dodał, że polskie władze wyznają zasadę: "cel uświęca środki". Rzecznik MSZ przypomina, że zasada ta stosowana w praktyce w XX wieku przyniosła wiele cierpienia narodom europejskim: "Mamy nadzieję, że nieokrzepła polska demokracja nie ma tak krótkiej pamięci".
Stwierdził także, że: "sztuczne karmienie kierowanych zza granicy pseudopolitycznych organizacji" jest niezgodne z normami narodowego ustawodawstwa i "tworzy sprzyjające środowisko dla rozmaitych przestępstw i nadużyć".