Reklama
Rozwiń
Reklama

Satanista, bluźnierca – biskup potępia TVP za Nergala

Bp Wiesław Mering w liście do wiernych apeluje o protest, m.in. niepłacenie abonamentu

Publikacja: 04.09.2011 21:13

Adam Darski, ps. Nergal

Adam Darski, ps. Nergal

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

"Bluźnierca, satanista, miłośnik wcielonego zła dostanie do dyspozycji ekran publicznej telewizji, by łatwiej mógł głosić swoje trucicielskie nauki" – napisał w odezwie do wiernych biskup włocławski. Oburzyło go zatrudnienie muzyka Adama "Nergala" Darskiego w muzycznym show TVP. Oświadczenie ma być odczytane we wszystkich kościołach diecezji.

Lider blackmetalowego zespołu Behemoth jest jurorem w programie "The Voice of Poland". W utworach jego zespołu pojawiają się często obraźliwe dla chrześcijan słowa, a także odwołania do szatana. Za podarcie Biblii na koncercie wytoczono mu nawet proces o obrazę uczuć religijnych. Dwa tygodnie temu sąd go uniewinnił. "Bardzo mnie cieszy, że w końcu inteligencja wygrała z religijnym fanatyzmem. (...) Bitwa wygrana, ale wojna jeszcze się nie skończyła. Heil Satan!"  – cieszył się "Nergal".

"Oniemiałem ze zdumienia: publiczna telewizja, utrzymywana z pieniędzy podatników, mająca respektować to, co się nazywa wartościami uniwersalnymi, a więc: prawdę, dobro, sprawiedliwość planuje udział "Nergala"" – pisze ordynariusz włocławski. I wzywa wiernych do działania. "Nie wolno udawać, że nic się nie stało, nawet jeśli okrzyczą nas wstecznikami, nietolerancyjnymi katolikami czy jakimiś tam "beretami"! Nie! Jako obywatele mamy prawo ujawniać i głosić swoje zdanie" – zachęca i apeluje do wiernych, by zdecydowanie protestowali w tej sprawie. Mają m.in. wysyłać listy do TVP. Jeśli to nie poskutkuje, biskup Mering dopuszcza możliwość "obywatelskiego protestu niepłacenia za abonament".

– Przypominamy, że płacenie abonamentu jest obowiązkowe i wynika z zapisów prawa – mówi "Rz" Katarzyna Twardowska, rzeczniczka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. – Szanujemy prawo biskupa Meringa do przedstawiania swojej opinii, ale nawoływanie do łamania prawa jest nie w porządku.

KRRiT nie komentuje decyzji TVP o zatrudnieniu "Nergala". – Nadawca sam kształtuje swój program i zatrudnia ludzi – mówi Twardowska.

Reklama
Reklama

Prezes TVP Juliusz Braun przed kilkoma dniami na posiedzeniu Sejmowej Komisji Kultury tłumaczył, że "Nergal" będzie na antenie TVP wypowiadał się tylko i wyłącznie na tematy muzyczne.

Przeciwko zaangażowaniu do programu muzyka Behemotha od dłuższego czasu protestuje Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy. Na jego stronie internetowej można podpisywać protest w tej sprawie. Do niedzieli podpisało się pod nim niemal trzy tysiące osób.

"Bluźnierca, satanista, miłośnik wcielonego zła dostanie do dyspozycji ekran publicznej telewizji, by łatwiej mógł głosić swoje trucicielskie nauki" – napisał w odezwie do wiernych biskup włocławski. Oburzyło go zatrudnienie muzyka Adama "Nergala" Darskiego w muzycznym show TVP. Oświadczenie ma być odczytane we wszystkich kościołach diecezji.

Lider blackmetalowego zespołu Behemoth jest jurorem w programie "The Voice of Poland". W utworach jego zespołu pojawiają się często obraźliwe dla chrześcijan słowa, a także odwołania do szatana. Za podarcie Biblii na koncercie wytoczono mu nawet proces o obrazę uczuć religijnych. Dwa tygodnie temu sąd go uniewinnił. "Bardzo mnie cieszy, że w końcu inteligencja wygrała z religijnym fanatyzmem. (...) Bitwa wygrana, ale wojna jeszcze się nie skończyła. Heil Satan!"  – cieszył się "Nergal".

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Kraj
Czy Rafał Trzaskowski pójdzie w Marszu Niepodległości? Prezydent Warszawy odpowiedział
Kraj
Polska 2050 nie wskaże kandydata na wiceprezydenta Warszawy. „Najpierw zmiana polityki”
Kraj
Bilety na pociąg wyraźnie tańsze. „Stosujemy większą pulę promocyjną”
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Kraj
Spada przeciętne wynagrodzenie, maleje bezrobocie. Rynek pracy w Warszawie
Reklama
Reklama