Prokuratura wznowi sprawę dotyczącą posiadania narkotyków przez polityka, któremu we wtorek wygasł immunitet senatorski. Formalne decyzje w tej sprawie mają zapaść w najbliższych dniach. Planowane jest m.in. przesłuchanie Piesiewicza w charakterze podejrzanego. Prokuratura chce mu postawić zarzuty m.in. posiadania narkotyków. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Sprawa zaczęła się od kompromitujących nagrań, którymi szantażowany był Piesiewicz. Widać na nich byłego senatora ubranego w sukienkę i wciągającego nosem biały proszek. Wątek dotyczący szantażu zakończył się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu przeciw trzem osobom. Szantażystów skazano w sierpniu na półtora roku więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Teraz prokuratura chce wznowić umorzony wcześniej wątek narkotyków. Według śledczych białym proszkiem była kokaina. Prokurator Józef Gacek mówił „Rz", że wskazują na to m.in. ekspertyzy biegłych.