Gang pedofili rozbity

Policjanci z Polski i Czech rozbili międzynarodowy gang zajmujący się produkcją i sprzedażą dziecięcej pornografii

Publikacja: 06.12.2011 01:15

Gang pedofili rozbity

Foto: Fotorzepa, Krz Krzysztof Łokaj

Groźny gang organizujący pornograficzne sesje nawet sześcioletnich dzieci i handlujący potem ich zdjęciami w Internecie ujęty. Proceder przynosił przestępcom ogromne zyski.

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego oraz Komendy Głównej Policji Republiki Czeskiej zatrzymali dziesięć osób: trójkę Polaków i siedmiu mieszkańców Czech.

Mózgiem grupy mieli być Monika P. i Rafał L. z Krakowa. Według CBŚ to właśnie oni wpadli na pomysł produkowania filmów i zdjęć pornograficznych z udziałem dzieci. W tym celu kilka lat temu zaczęli organizować profesjonalne sesje zdjęciowe pod pozorem promowania naturyzmu.

Pomagali im mieszkańcy Czech, którzy mieli pozyskiwać modeli. Najczęściej odbywało się to przez umieszczanie ogłoszeń w czeskiej prasie lub na czeskich forach internetowych. Do udziału w zdjęciach zachęcano całe rodziny. Śledczy podejrzewają, że takich sesji było kilkadziesiąt. Wyprodukowane w ten sposób filmy i fotografie przestępcy sprzedawali w Internecie. Według policji były na nich nawet sześcioletnie dzieci.

Monika P. i Rafał L. usłyszeli zarzuty m.in. utrwalania treści pedofilskich i handlu ludźmi. – Po podstępnym zwerbowaniu i dostarczeniu osób małoletnich poniżej 15. roku życia wykorzystywali je w pornografii – wyjaśnia Bogusława Marcinkowska z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, która razem z CBŚ prowadzi śledztwo w tej sprawie.

Trzeci zatrzymany Polak to Andrzej L., ojciec Rafała L. Prokuratura postawiła mu zarzut prania brudnych pieniędzy. To właśnie on miał zarządzać trzema firmami, na konta których wpływały pieniądze ze sprzedaży materiałów pedofilskich.

– To łącznie prawie 89 tys. dolarów oraz blisko 3,5 mln złotych – wylicza Marcinkowska. Znajdujące na kontach pieniądze oraz kilka luksusowych aut sąd zabezpieczył na poczet przyszłych kar.

Cała trójka trafiła do aresztu. Nie przyznają się do winy.

Akcja polskiej i czeskiej policji to jedna z nielicznych udanych operacji wymierzonych przeciw osobom produkującym dziecięcą pornografię. Po głośnej akcji sprzed roku, gdy policja zatrzymała 102 pedofilów ściągających z Internetu zdjęcia i filmy, Jakub Śpiewak, prezes fundacji Kidprotect, na łamach „Rz" podkreślał: – Policja łapie głównie płotki: osoby, które ściągnęły z sieci jakiś pedofilski film czy zdjęcia. Stanowczo za mało tropi tych, którzy produkują takie materiały.

Groźny gang organizujący pornograficzne sesje nawet sześcioletnich dzieci i handlujący potem ich zdjęciami w Internecie ujęty. Proceder przynosił przestępcom ogromne zyski.

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego oraz Komendy Głównej Policji Republiki Czeskiej zatrzymali dziesięć osób: trójkę Polaków i siedmiu mieszkańców Czech.

Pozostało 87% artykułu
Kraj
Michał Kolanko: Gra o bezpieczeństwo w kampanii. Czy zadziała?
Kraj
Odszedł Bronek Misztal
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa