Reklama
Rozwiń
Reklama

Kolenda Zaleska przypisała Pospieszalskiemu słowa Sakiewicza

Katarzyna Kolenda-Zaleska przypisała słowa Tomasza Sakiewicza Janowi Pospieszalskiemu. To manipulacja dziennikarki, czy pomyłka niezaleznej.pl?

Publikacja: 08.03.2012 17:33

Jan Pospieszalski

Jan Pospieszalski

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski BŻ Bartłomiej Żurawski

„Eurokomuna, która ma dziś władzę w Polsce, rządzi lękiem! Boimy się latać samolotami, a dziś boimy się również jeździć pociągami. To obecni rządzący nie potrafili zadbać o życie osób, które na trasie Warszawie-Kraków uczestniczyły w katastrofie" - takie słowa padły według Kolendy-Zaleskiej z ust Pospieszalskiego podczas niedzielnej manifestacji zorganizowanej przez Klub Gazety Polskiej z Gliwic i Solidarnych 2010. Dziennikarka przytoczyła je w swoim materiale, wyemitowanym w niedzielnych Faktach TVN (patrz nagranie, fragment zaczyna się od 0:53).

Reklama
Reklama

„Nie wiem, skąd dziennikarka wzięła ten tekst" - odpowiada w oświadczeniu Pospieszalski. „Było to w Krakowie na Marszu w obronie wolności słowa i Telewizji Trwam, który zgromadził 10 tys. uczestników, a którego 'Fakty' nie zauważyły. Nie przeszkodziło to Kolendzie cytować mojego rzekomego wystąpienia" - zaznaczył. Według dziennikarza, Kolenda-Zaleska konfabuluje i kłamie.

Za swoim członkiem wstawiło się też Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy. „Katarzyna Kolenda-Zaleska po raz kolejny złamała fundamentalne zasady rzetelnego dziennikarstwa posługując się najmniej wyrafinowaną formą manipulacji, czyli konfabulacją" - ocenia ks. dr Bolesław Karcz, prezes zarządu głównego organizacji.

Niewygodny cytat?

Nasze poszukiwania nagrania, które potwierdziłoby wypowiedź Jana Pospieszalskiego o "Eurokomunie" nie dały rezultatu. Udało nam się jednak trafić na strony, które przytaczają słowa dziennikarza zgodnie z wersją Kolendy-Zaleskiej. Są wśród nich m.in. Gliwicki Klub Frondy i poznajprawde.net, oba bazujące na relacji zamieszczonej na portalu niezalezna.pl. Artykuł w tym ostatnim medium został usunięty, jednak zindeksowała go wyszukiwarka Google. Relacja na niezaleznej.pl pojawiła się w niedzielę, kilka godzin przed emisją Faktów TVN.

Reklama
Reklama

"Cyngle, cytujcie dokładnie!"

"To ja wypowiedziałem słowa przypisywane Janowi Pospieszalskiemu. (...) Cytat można sprawdzić oglądając na Niezależnej relację filmową z marszu w obronie wolności słowa, który miał miejsce w ubiegłą niedzielę w Krakowie. Media reżymowe oczywiście nie potrafiły nawet dokładnie zacytować mojej wypowiedzi." - napisał na swoim blogu na salonie24.pl redaktor naczelny Gazety Polskiej Tomasz Sakiewicz.

Swój wpis zakończył: "P.S: Do trolli. Jako pierwsza fałszywą informację podała gazeta.pl, a później PAP. Była to ich własna informacja, gdyż nie podali źródła. Gdyby podawali info za Niezależną, musieliby podać Niezależną jako źródło."

Nie odniósł się do komentarzy pod tym wpisem, w których zwracano mu uwagę na usuniętą relację niezaleznej.pl, która też przypisywała słowa Sakiewicza Pospieszalskiemu.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
„Rzeczpospolita” na Święta. Bóg się rodzi...
Kraj
„Rzecz w tym”: Polska w elitarnym gronie. Powód do dumy
Kraj
Rok, który zmienił polską scenę polityczną – wybory, konflikty i nowi liderzy 2025
Kraj
Czy Warszawa uzna małżeństwa jednopłciowe? Urzędnicy czekają z zmianę w przepisach
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama